Owszem, jest. Gdyby były prowadzone badania naukowe na ten temat, to by to potwierdziły.
Mam podobne zdanie.Nie rozumiem tego serialu,nie rozumiem gdzie ma tkwić żart.Ale to co napisała Agness są gusta i guściki.Każdy serial jest kręcony dla kogoś.
ty zamierzasz mi go wyznaczać?..patrząc na twoje odpowiedzi na tym temacie,dażysz tylko do prowokowania innych..
Nie, ale mój rozum podpowiada mi, że współczesne (co dziwne, te najbardziej popularne) seriale są co najmniej beznadziejne. I nie pojmuję jakie trzeba mieć bezguście, żeby zachwycać się takimi gniotami jak Gra o Tron, Dexter czy właśnie Californication. Serio. Nie obrażając nikogo, bo wiem, że większość fanów tych seriali to ludzie inteligentni, ale całkowicie nie rozumiem ich filmowych upodobań. Ahh, zapomniałem, że o gustach się nie dyskutuję...
I ja mam podobne zdanie,choć nie zamykam się na nowości.Natomiast w Californication nie rozumiem co jest sednem humoru.Fakt że Mulder obraca 3 panienki w każdym odcinku? Jeśli tak to świat zwariował.
Przyznam, że po obejrzeniu pierwszego odcinka nie było tak źle, serial nawet przypadł mi do gustu, ale później było już tylko gorzej. Oprócz paru dobrych tekstów żarty na poziomie pijanego gimbusa, no i zdecydowanie za dużo seksu. Dlatego nie trawię jego popularności.
No ale co będziesz płakał długo że serial jest to twojej dupy? nie podoba się? to wywal ten swój mały telewizorek przez okono i nie patrz ;) PS: Narazie pegazie babka na gazie