Dość często jestem w USA. Pomyślałem, że grzechem by było nie zwiedzić słynnego miasta aniołów. Tak więc postanowiłem tam pojechać a to co zastałem na miejscu
naprawdę mnie rozczarowało :/ L.A. nie wiele ma wspólnego z tym co możemy zobaczyć w filmach czy serialach. Ogólnie bieda, zaśmiecone brudne ulice, aleja sław to brudna śmierdząca zniszczona uliczka w wzdłuż, której pełno sklepów dla striptizerek itd.. Palmy podeschnięte, na filmach są pewnie poprawiane komputerowo... Niestety, niestety i
raz jeszcze niestety, filmowe miasto dobrze wypada tylko w filmach. Żeby nie było w centrum jest całkiem OK, po ulicach śmigają sportowe auta, ulicami przechadzają się
urocze dziewczyny, i chyba najlepsze to co mnie w L.A. spotkało to właśnie dziewczyny, w ciągu tych kilka dni poznałem naprawdę wiele świetnych dziewczyn.
Co do 6 sezonu serialu to zapowiada się on bardzo ciekawie, oby trzymał taki wysoki poziom jak pierwszy odcinek a będzie świetnie.
ej, Ty jesteś zarejestrowany pod tym samym nickiem na jakimś forum o grach? Bo skądś go kojarzę :D
W LA byłem w listopadzie 2010 i miasto zrobiło na mnie ogromne wrażenie..wszędzie było czysto, plaża również niezaśmiecona i palmy tez w porządku wiec zdziwiła mnie troche Twoja wypowiedź.
Może troszeczkę przesadziłem ale tylko trochę. L.A. jest po prostu przereklamowane, sam Hollywood mnie strasznie zawiódł nie wiele tam do zwiedzania właściwie to jedna ulica ze słynną aleją gwiazd która miejscami nie jest zbyt zadbana i pełno tam przebierańców w kiczowatych kostiumach. W centrum jest jak najbardziej ok ale ogólnie raczej słabo bo spodziewałem się dużo więcej.
a byłeś może w Universal Studio? Mysle ze głównie dzieki temu wyniosłem z tego miasta takie dobre wspomnienia. Ogólnie to miasto jak miasto troche lepsze od innych ale po pobycie w tym Studio to wiem że musze tam wrócić;) i mysle ze dlatego mam moze zbyt dobre wspomnienia.
Tak, robi wrażenie ;] Na pewno jedno z ciekawszych i fajniejszych miejsc w L.A.. Kina również są świetne.
Może miasto nie trochę zawiodło za to poznałem sporo ciekawych ludzi :)
Calkowicie OFFTOPIC - Mieszkasz w polsce?, do us latasz tak o, czy z pracy? czy znasz tam kogos?
W USA mam rodzinę sporo przyjaciół i znajomych a latam żeby ich odwiedzić i dla przyjemności, do pracy również. Fajnie by było tam zamieszkać na stałe.
Hmm, masz 19 lat (tak podałeś na cdaction) i już pracujesz? Powinieneś skończyć liceum w zeszłym roku :D
Się czepiam, sorry :P
to fałszywa data ;] wszędzie podaje inną, ogólnie tam gdzie nie muszę nie podaję żadnych prawdziwych danych.
Gimnazjum już dawno mam za sobą ;] Liczyłem na jakąś ciekawą dyskusję o L.A. i niestety nikt wrażeniami się nie dzieli.
No wiesz nie każdy może podróżować sobie do LA:) lub choćby do USA, sam bardzo chętnie bym tam pojechał, oblukać jak to w tych stanach jest ale nie ma jak :D
już nikt do USA jeździć nie chce. komuna się skończyła i ludzie przestali marzyć o wielkim wspaniałym świecie za oceanem. teraz stawiamy na Europę.