Byłem porzekonany, że Duchovny nie przełamie gogusia z Archiwum X. A tu normalny facet, ze zdrowym podejściem do życia! Kocha i nienawidzi. Tam gdzie powinien być mężczyzną to jest, tam gdzie kumplem - jest.
Jestem mile zaskoczony. Czysty przypadek, że obejrzałem jeden odcinek. Nie mogłem opuścić następnych.
AVE Californication!
Przyznam że nie jesteś jedyną osobą, która bała się, że jednak postać Muldera zaważy na odebraniu postaci:) Nie byłam jego zwolenniczką ale naprawdę zaskoczył mnie w tej roli, pozytywnie rzecz jasna- taki wyluzowany i nie szczędzący krytyki ludziom go otaczających
Tak naprawde Hank Moody jest uosobieniem wszystkiego, co w jest w 100% meskie. Jestem ciekawy, czy to swietna gra Duchovnego, czy po prostu on sam jest takim samym typem czlowieka.
Duchovny jest ponoć seksoholikiem : http://www.plejada.pl/77,6405,news,1,duchovny_uzaleznil_sie_od_seksu,raport.html
"Czysty przypadek, że obejrzałem jeden odcinek. Nie mogłem opuścić następnych.
AVE Californication!" - ze mną była prawie tak samo.