W dziedzinie komedio-dramatów "Californication" jest tworem ocierajacym sie o miano arcydziela i nie moge zrozumiec, dlaczego zajmuje miejsce w trzeciej setce rankingu na filmwebie. Swiat, jaki zostal stworzony, niezwykle charyzmatyczne i nierzadko doprowadzajace do łez (najczesciej smiechu) postaci, no i oczywiscie genialna gra Davida Duchovnego, a takze Evana Handlera wcielajacego sie w Charliego (btw postac ktora najbardziej mnie rozwala)... to wszystko stawia "Californication" w czolowce amerykanskich seriali. Choc patrzac na ranking niektorzy sadza inaczej... Co rzadko sie zdarza, czwarty sezon jest najlepszym z wszystkich czterech. P-O-L-E-C-A-M.