Jestem ciekaw, która z postaci w "Californication" jest waszą ulubioną i dlaczego?
Ja się całkowicie utożsamiam z głównym bohaterem, czyli Hankiem Moody'm. Od pierwszego odcinka kiedy zacząłem oglądać ten serial zadziwiła mnie zbieżność jego mentalności z moją. Zresztą dzięki temu jest to dla mnie najlepszy serial jaki widziałem EVER.
Istotnie "Californication" to rola(I produkcja) życia Davida Duchownego. Góruje on tam nad innymi postaciami. Ale ja bardzo lubię też jego serialową córkę Rebece i Marcy Rantle. Jest o wiele bardziej charakterystyczna i zauważalna niż jej ciapowaty mąż. Nawet odejść od niej nie umiał. A tak w ogóle, jaki szanujący się facet "Spuszcza się" w biurze?
Lew Ashby przy wszystkich jego wadach był ucieleśnieniem wolności i żywym dowodem na prawdziwość międzynarodowej dewizy romantyków XIX-Wiecznych: "Żyj pięknie umieraj młodo" I doceniła go nawet poukładana Karen. Cześć jego pamięci.
Właśnie chyba to mnie w nim urzekło. Ta jego swoboda obyczajowa. Lew tak na dobrą sprawę skradł Hankowi drugi sezon :) Aż się chce go oglądać na ekranie :) szkoda że tylko że tak skończył, choć z drugiej strony wybrał sobie zajebisty moment na śmierć.
Tu już nie chodzi tylko o swobodę obyczajową, choć o nią w dużej mierzę też Lew był ideowcem mistrzem stylowego P*********a systemu. Ja zawsze podziwiałem i będę podziwiał właśnie takich ludzi. Bez względu na to, w jaki sposób podejmują się tego szczytnego zadania. I nie obchodzi mnie, co mówią o nich inni. Swoją drogą aktor wcielający się w postać Lew ma z nim wiele wspólnego. Rzucić studia po dwóch tygodniach facet musi mieć jaja!
1. Hank Moody
2. Lew Ashby
3. Charlie Runkle
4. Becca Moody
5. Susane(Szefowa Runklanatora jest genialna)
W zależności od sezonu
Pierwszy sezon
1. Hank Moody
2. Meredith
3. Becca Moody
Sezon drugi
1. Lew Ashby
2. Hank Moody
3. Charlie Runkle
Sezon trzeci
1. Hank
I chyba Susane no miała kilka fajnych momentów.
Zobaczymy co będzie w czwartym :D
Nie no 4 sezon mnie pokonał. Łysy zabił mnie swoimi minami. W ogóle s4 jest świetny-tyle humoru sytuacyjnego że szok.
jak większość ubutwiam Hanka-chyba każdy facet chciałby nim być i tak działać na kobiety,Lew-romantyczny mit,śmieje się do łez z Runkla,Rebecca jest świetna(dobre,autentyczne aktorstwo),ale najbardziej cenią zajefajną relację Karen i Marcy, te dialogi i cięte riposty po wielkopolsku ,,zdzieram łacha".Pzdr wszystkich fanów serialu.