Californication

2007 - 2014
7,7 152 tys. ocen
7,7 10 1 152109
6,6 20 krytyków
Californication
powrót do forum serialu Californication

...skończyłem właśnie oglądać 4 sezon serialu i odrobinę goryczy wylać mam zamiar. Był taki czas gdy z wypiekami na gębie zasiadałem do kolejnego odcinka... inteligentny, zabawny, pasjonujący, balansujący nieustannie na granicy wulgarności i dobrego smaku... było to jednak jakieś 2 sezony temu. Ostatnia odsłona rozczarowała mnie okrutnie, wtórna, przewidywalna, nieśmieszna, momentami obsceniczna i głupia. A scenariusz? po co u diabła, jest przecież Hank Moody, wystarczy jeszcze na 11 sezonów, niezła jazda i to na pustym baku...

ocenił(a) serial na 10
Bushi

piękne jest to, że każdy ma prawo do własnej subiektywnej oceny :) bo dla mnie to jest serial, z każdym sezonem zyskującym na jakości (no może z wyjątkiem sezonu 3. który był jakimś "humorystycznym" przerywnikiem) i mam nadzieję, że nie skończy się na 5. sezonie :>

Bushi

Bushi - podpisuję się pod każdym Twym słowem.
4. sezon jest ni w d*pę, ni w oko. Przegięty pod każdym względem.
Piątego sezonu nawet nie będę oglądał. Brak pomysłu na fabułę skutkuje coraz bardziej chorymi pomysłami i udziwnianiem na siłę czegoś, co według mnie powinno się skończyć co najmniej jeden sezon temu.
I tak serial w moim prywatnym rankingu zlazł w pi*du na psy. Ocena za całość, choć za pierwsze 2 sezony pewna "dyszka"...
Amen.

ocenił(a) serial na 8
Bushi

Niestety jest tak, że telewizja tak naprawdę nie tworzy sztuki tylko zarabia pieniądze i dopóty dopóki ludzie będą oglądać Californication i będzie to przynosiło zyski to choćby stał się do reszty płaski i bezcelowy to kręcić dalej go będą.

ocenił(a) serial na 9
Bushi

Bushi wyjąłeś mi to z ust. Jestem wielkim fanem Californication, ale po obejrzeniu 4 odcinków czwartej serii jestem załamany. To zjazd po równi pochyłej. Zero polotu, tylko coraz bardziej ciężkie, wręcz chamskie skecze. W pewnym momencie myślałem że wyłączę telewizor, nie wiem, czy uda mi się obejrzeć tę serię do końca. Scenarzyści nastawili się głównie na gołe D, prymitywne gadki o seksie i nic poza tym. żałosne. A jeszcze z 10 odcinków temu było tak fajnie.

velve

każdy ma swoje zdanie, jak dla mnie każda seria to miazga dla moich szarych komórek których agonalny krzyk rozbrzmiewa w uszach bardzo przyjemną nutą.

ocenił(a) serial na 8
Bushi

Rzeczywiście pierwsze 2 sezony byly świetne, dobra fabula, klimat, dialogi i z chęcią zasiadło sie do kolejnego odcinka z myślą, na pewno Hank odwali coś fajnego. 3 sezon sam nie wiem jak ocenic, cos zaczelo sie psuć natomiast 4 trochę rozczarował, mocno odstaje od początkowych odcinkow serialu. Juz tak nie śmieszy, caly czas powtarza sie tekst"I think i'm getting hard" no i ta przewidywalność...
Hank Moody mimo ze jest świetna postacią sam californication nie uciągnie, potrzebny mu jest do tego dobry scenariusz, którego w ostatniej serii chyba zabraklo.
Kto wie może Duchovny dorwał się do żony scenarzysty i ten już nie pisze z takim zapałem ;D
Mam nadzieje ze 5 sezon przywróci serial na dobry szlak i ostateczne wrażenia po zakończeniu tej całej historii będą pozytywne bo jak narazie californication zaczyna rozczarowywać a potencjał miało wysoki. Niech scenarzyści ratują Henia :D

ocenił(a) serial na 8
Bushi

Czwarty sezon to porażka , zrobili troche z tego Crazy little thing called love'' czyli papke dla motłochu. Trzeba było skonczyc na drugim sezonie.

ocenił(a) serial na 6
Pavlitoz

jak dla mnie wręcz przeciwnie. Cały wątek ze sprawa sądową jest najlepszy ze wszystkich jak dla mnie.