Koniec. Duchovny znalazł już sobie nowy serial.

Wg mnie bardzo dobrze, wszystko się ładnie zamknęło, juz nie zniosłabym kolejnych powrotó i rozstań..

o rany to było najsłabsze zakończenie serialu jakie kiedykolwiek widziałem...takie przewidywalne, że aż mogłem nie oglądać tego odcinka.. ehh

No niestety bardzo kiepskie zakończenie, przez 7 sezonów tyle razy już ją przepraszał i robił wszystko by z nią być, a wystarczyło głupi list napisać i przeczytać go w miejscu publicznym....słabizna....

skąd to info?

http://www.filmweb.pl/news/David+Duchovny+rozpracuje+Charlesa+Mansona-103820

z sentymentu z chęcią zobaczę!

Pewnie ze moga ciagnac, moga zaangazowac kolejnego skretynialego rapera, moga znow siegnac po Eddiego Nero, moga nawet wkrzesic Lew Ashby'ego. Pytanie po co?

Pierwsze dwa sezony mistrzowskie, potem albo srednio albo slabo.....

Przecież oni ciągnęli te wątki na siłę przez ostatnie 5 sezonów. ten serial mógłby zakończyć się po drugim sezonie i nic by nie stracił.
Cieszmy się że zakończyło się to żałosne dojenie kasy.