Serial w miarę na równym poziomie. Kilka charakterystycznych postaci, w przypadku usunięcia lub zamiany którejś z nich producenci popadli by w tarapaty. Długość odcinków zła dla kogoś kto musi czekać tydzień na następny, dobra dla kogoś kto ogląda sezon w jeden dzień. Podczas oglądania istnieje duże prawdopodobieństwo wzwodu, ale nie powiedziałbym że jest to serial o seksie, bardziej stawiał bym na przyjaźń i wartości rodzinne. Dodatkowo każdy odcinek kończy się sceną upiększoną przez odpowiedni utwór muzyczny co powoduje że neurony pulsują jeszcze długo po obejrzeniu napisów końcowych.
Ogólnie to fajna odskocznia od życia w którym nie ma tak dużo ładnych kobiet, tak wysokiej temperatury, tak dużo sexu, tak dużo wspaniałych przyjaciół i tak prawdziwej miłości.
Więc nie marnujcie czasu na kinowe go w no i śmiało odpalajcie CALIFORNICATION.