Witam,
oglądam od jakiegoś czasu ten serial. Zastanawia mnie tylko dlaczego w tym serialu jest
tak wiele rzeczy nieprawdziwych. Szczególnie motyw podrywów i kobiet.
Nie urodziłem się wczoraj. Nie byłem z jedną dziewczyną....ale sądzę, że przesadzony jest
motyw "wiecznego dymania". Rozumiem, że w serialu "dwóch i pół" Charlie posuwa na
okrągło(ogólnie to serial polega na byciu pijanym i sexie głównego bohatera cały czas) ale
w Californication niektóre sytuacje wydają się być przesadzone. Wygląda to jak bajka....jak
marzenia każdego faceta...
Nie widziałem jeszcze motywu żeby co wieczór mieć 2-3 w porywach do 5 zaproszeń przez
KOBIETY na sex randkę.
Nie widziałem też takich akcji, że gdzie się facet nie ruszy, każda na niego patrzy wzrokiem
"zerżnij mnie kocie tu i teraz".
Może dlatego, że żyjemy w Polsce i u nas są troche a nawet bardzo różne realia od życia w
bardziej szalonych miejscach ale bądź co bądź wydaje się to dziwne i nierealne :)
ludzie wiecie co to jest tzw. 'konwencja'? Ten serial to fikcja z założenia, mniej lub bardziej prawdopodobna ale fikcja.
ehh kocham was, wy którzy mówicie i sami nie wiecie o czym xD
powtarzam po raz kolejny Hank jest celebrytą, powiem więcej, tak przeważnie kobiety patrzą z pożądaniem na takich ludzi. Do tego Hank nie uprawia seksu na okrągło, każda seria rozgrywa się na przeciągu jednego roku, więc nie wiemy jak często to robi. ":Nie widziałem jeszcze motywu żeby co wieczór mieć 2-3 w porywach do 5 zaproszeń przez
KOBIETY na sex randkę." powiem że mało w życiu widziałeś, bo jak napisałem już w innym poscie, w Polsce aktor W11 na większe branie niż Hank w Californication.