Teoretycznie lepiej, bo przez przedłużeń, w praktyce gorzej, bo jakoś tak bez klimatu..
Kochałam oryginalny opening i motywy związane z nim, więc od strony muzycznej kompletnie mi się nie podobało. Od strony graficznej (chodzi mi głównie o postacie w tym momencie) też wolałam pierwotną wersje - Wakabayashi już tak fajnie nie wyglądał :(
Ale ogólnie bardzo dobra seria.