Bo 9 sezon byłby morderstwem na serialu :)

A to sprawdzona wiadomosc?

Tak, jak najbardziej sprawdzona.

No to pewnie zakończą tak,jak "Mentalistę"....

Nie ogladalam. Jak zakonczyli mentaliste??

Jak dla mnie Mentalistę zakończyli odpowiednio. Szczęśliwie, ale przy fajnej sprawie. Poza tym Jane'a wreszcie odnalazł swoją przystań w życiu, a to jemu kibicowałam najbardziej.
Co do Castle'a - po głowie chodzi mi to, że bodajże w czwartym sezonie (?) córka zamordowanej medium (?; pamięć już nie ta) "przewidziała", że Kate ma uważać na Alexandra, będzie senatorem i zostanie matką trójki dzieci. Myślałam, że ósmy sezon to dobry czas na nawiązanie do tego. Ale nawet jeśli ktoś zginie, to nie będę miała nic przeciwko. Po tylu latach lepiej spasować, niż tworzyć absurdy. Przecież miłość i tak w sercu pozostanie.

Poza tym Jane *

spoiler! Lisbon obwieściła na koniec Patrickowi,że będą mieli dzidziusia. Pewnie i tu tak się to skończy.

Albo i nie, bo przecież ostatni odcinek 8 sezonu kręcili, kiedy była jeszcze mowa o kolejnym sezonie... Chyba że tak właśnie scenarzyści chcieli pozbyć się Kate na 9 sezon - wysłać ją do kliniki położniczej :-)

Nakręcili dwa alternatywne zakończenia-jedno na wypadek końca w ósmym sezonie,a drugie na wypadek dziewiątego sezonu kręconego już bez obecności Beckett. W tym drugim przypadku pewnie ją uśmiercili, na szczęście tego nie zobaczymy,tylko jakieś szczęśliwe zakończenie całości.