Castle

2009 - 2016
7,6 27 tys. ocen
7,6 10 1 27469
6,8 4 krytyków
Castle
powrót do forum serialu Castle

odc 20.-sezon 4

ocenił(a) serial na 9

super, widać, że ciągną intensywniej wątek Kate - Rick :) tym razem Kate ma "zagwostkę" co
też sie stało z Rickiem :P ze taki chłodny ....
podobała mi sie rozmowa z Lanie :) heh, dobre to było :) i pyt. Kate "a co widać?" (że ma coś
do Castle) haha, oczywiście wiadomo - pytanie retoryczne ;P

do końca sezonu już kilka odcinków i sądzę, że muszą się spiknąć :)
ciekawe tylko JAK :D

Kate, odwagi! ;P

ocenił(a) serial na 7
onlylove

Odcinek rzeczywiście był fajny, dawno nie było tyle czasu antenowego poświęconego na relacje Kate-Rick.
ALE nie podobało mi się:
- niektóre dialogi były straaaaaaaasznie słabe i infantylne, np. rozmowa Kate i inspektora ze Scotland Yardu podczas tańca. Błagam, kto takie coś pisze i puszcza w eter.
No dobra. :) Myślę, że teraz może być tylko lepiej.
- Rick przestał wokół niej skakać na jeden odcinek, ale Kate musi mieć adoratora na pocieszenie. Odcinek bylby znacznie lepszy bez tego wątku pseudoromantycznego. Castle w końcu wzdychał do niej w samotności przez wiele odcinków podczas gdy Kate brylowała najpierw z Demmingiem, a później z chirurgiem. Ale nie. Dzień, kiedy wokoł Kate nie kręci się facet jest dniem straconym.

milkaway

A dlaczego miałby się nie kręcić (tzn. jakiś facet)? Jest piękną kobietą, gdyby się przy niej nikt nie kręcił to byłoby dopiero dziwne ;)
A co do Ricka... Wreszcie zostało to w serialu, jasno i wyraźnie powiedziane: Castle jest kobieciarzem! Co więcej ten odcinek (The Limey) pokazał, że zachowuje się jak typowy kobieciarz. Pojawia się jakiś problem, a on leci do pierwszej lepszej panienki, a później do następnej i następnej, zamiast po prostu wygarnąć Kate wszystko prosto z mostu. W ten sposób tylko pokazuje Kate (choć ona w tej chwili nie wie, co się stało), że miała rację, że nie zaryzykowała.
A zupełnie na marginesie, zachowanie Ricka, jest co najmniej dziwne, bo pomijając to, że Kate chciałaby, ale się boi (o czym Rick nie wie), to ma do niej pretensje, że sam zdecydował się czekać. Przecież to był jego wybór, ona go do niczego nie zmuszała, a teraz zawiesił nos na kwintę i robi zamieszanie, jednocześnie podważając swoje dotychczasowe dokonania w dochodzeniach (przekazanie informacji ze śledztwa osobie postronnej - nieskomplikowanej?!). Nie podoba mi się kierunek, w który zmierzają scenarzyści, dość typowy, jeśli wziąć pod uwagę podobne relacje głównych bohaterów w innych serialach. Mam cichą nadzieję, że scenarzyści mają oryginalny pomysł, żeby pociągnąć dalej ten wątek.
Pomimo moich zastrzeżeń, dalej z przyjemnością będę śledziła serial.

ocenił(a) serial na 7
zielony_smok

"A dlaczego miałby się nie kręcić (tzn. jakiś facet)? Jest piękną kobietą, gdyby się przy niej nikt nie kręcił to byłoby dopiero dziwne"
Jasne, że jest piękna, ale jakoś przez większość czasu po zerwaniu z kardiochirurgiem tylko Castle się wokół niej kręcił. Chyba nawet nikt jej w ogóle nie podrywał o ile pamiętam. Ale jak tylko Rick przestaje całować zimię, po której stąpa to scenarzyści od razu rzucają na nią jakiegoś pięknisia - to mi się nie podoba. :)

Od zawsze było wiadome, ze Castle to kobieciarz, od pierwszego odcinka, w którym było pokazane, że jego ulubionym hobby jest składanie autografów na kobiecych dekoltach. Ale od tamtego czasu Rick bardzo się zmienił i nawet jeśli teraz znów paraduje z jakąś panienką to nie sprawia mu to takiej przyjemności jak kiedyś. Poza tym absolutnie go nie winię za to jak odreagowuje to wszystko. Oprócz zranionych uczuć odczuwa odtrącenie, zranioną dumę i upokorzenie. Sama Kate wcale nie jest dojrzalsza pod tym względem. Pocieszyłaby się każdym facetem byle nie Rickiem. Spotkanie z Brytolem tez zapewne się nie zakończyło tylko na drinku... Dobrze, ze przynajmniej to odbyło się "za kulisami".

"A zupełnie na marginesie, zachowanie Ricka, jest co najmniej dziwne, bo pomijając to, że Kate chciałaby, ale się boi (o czym Rick nie wie), to ma do niej pretensje, że sam zdecydował się czekać."
Myślę, że ma raczej pretensje, że go okłamała i że zawsze jest u niej na końcu kolejki nie ważne co by robił. Widać to w "The Limey" - dla Kate i na posterunku wydaje się być zawsze obywatelem drugiej kategorii. Inspektora ze Scotland Yardu zaakecptowali błyskawicznie.
Zdecydował się czekać, ponieważ sama Kate powiedziała mu jasno i wyraźnie, ze nie jest gotowa na poważny związek. Moim zdaniem Beckett była bardzo samolubna. Rick żył jak mnich chyba przez rok będąc na każde jej wezewanie, dopiero jak poczuła sie niedopieszczona pomyślała "a może rzucę mu jakiś ochłap". :) Jestem krytyczna wobec Kate, bo mi podpadła.

ocenił(a) serial na 8
onlylove

zgadzam się. Bez amanta byłoby lepiej. Ale super by było jakby Castle nagle zniknął w sensie że na nie wiem pół odcinka z posterunku ... a nie że mimo wszystko sie tam kręci... bo troche to naciągane... niech sie beckett pomęczy. ;P ale swoją drogą mega odcinek... stary dobry rick castle wraca do gry ;) Co do samego wątku miłosnego to mógłby sie zagmatwać.. ;P może rick z panią gate?? albo z lanie ;P to byłoby mocne ;)

ocenił(a) serial na 10
onlylove

gdzie można obejrzeć ten odcinek? na zalukaj jest, ale niestety po angielsku... :(

ocenił(a) serial na 10
milosia

Może na ekino .tv?

ocenił(a) serial na 10
miachar

też jest bez napisów...

milosia

kinomaniak .tv

tu jest z napisami :)

ocenił(a) serial na 10
Melik

o, działa! wielkie dzięki :)

ocenił(a) serial na 7
milosia

rick poprostu za dlugo czekal, oczywiscie nadal cos do niej czuje ale rowniez jest troche zly. w koncu sobie uswiadomil ze ona nic do niego nie czuje, skoro tak dlugo go zlewala (bo skad ma wiedziec ze mu sie zmienilo?) i powniewaz doszedl do tego wniosku to nie ma co zyc w zakonie. kate pownna ruszyc tylek i powiedziec mu co czuje!!