PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=488486}

Castle

2009 - 2016
7,6 27 tys. ocen
7,6 10 1 27300
6,7 6 krytyków
Castle
powrót do forum serialu Castle

s02e17 - czapki z głów

użytkownik usunięty

Odcinek 17 drugiego sezonu zasługuje na osobny temat, a nawet osobne forum ;). Oficjalnie uznaję go za najlepszy w historii seriali kryminalnych (i chyba tylko w Monku zdarzył się równie dobry, choć i tego nie jestem pewien). Jest perfekcyjny od początku do końca, dopracowany w każdym detalu i ujęciu. Sam początek - oznajmienie ekranizacji książki Castle i dialogi z tego wynikające - genialne. Świetna pani special agent FBI (zazwyczaj FBI są pokazani w stylu tego murzyna-pomocnika, ona nie tylko, że miała charakterek, to jeszcze była mamą), ekstra gadżety i reakcje Castle'a (sam też bym chciał pomacać takiego touch-screena albo pobawić się teaserem ;P). Najlepszą częścią były jednak stosunki na linii Castle-Beckett. Czytanie streszczenia książki (a szczególnie rozdziału 11) - bezcenne. Nocowanie u Beckett, zrobienie śniadanka i późniejsze komplikacje z tego wynikające również. Końcówka zaś miażdżyła. Twórcy zawiesili poprzeczkę na tyle wysoko, że nie sądzę by udało im się ją już przeskoczyć, ale nie przeszkadza to w uznaniu tego odcinka za jeden z najlepszych w historii seriali. Z jednej strony chciałbym śmierci Beckett, z drugiej szkoda tak świetnej aktorki. Trochę nie wyobrażam sobie jednak jakim cudem mogłaby ujść cało z wybuchu, który zmiótł całe piętro budynku i wszelkie zagrania w stylu "lekko się oparzyła, ale dzięki temu, że była mokra i zdążyła wskoczyć jeszcze do wanny - przeżyła" będą raczej zbyt naciągane. Tym nie mniej, jak by tego nie zagrali Castle ma już u mnie miejsce wśród ulubionych. Ocenę 10 dałem temu serialowi na kredyt, raczej wynikało to z chęci przyciągnięcia innych osób i zachęcenia ich do oglądania, ale teraz widzę, że niechcący wykrakałem i serial ten rzeczywiście zasługuje na najwyższe noty. Czapki z głów.

Odcinek świetny. Właśnie jestem po obejrzeniu. Aczkolwiek nie sądzę, żeby zabili Beckett, bo by musieli serial skończyć. Jak to rozwiążą - nic mi do głowy nie przychodzi - ale jakoś rozwiązać będą musieli...

Odcinek 10/10

LilithAJ

Jeśli ktoś chce wiedzieć wcześniej - youtube ;)

ocenił(a) serial na 9
LilithAJ

Co odnośnie YouTube niby. Możesz rozwinąć?

Odcinek świetny, ma 9,5/10 w sakli u mnie - wyrokowanie że najlepszy ze
wszystkich możliwych kryminalnych to może przesada, bo jakoś nie sprawił że ciągle napięciu siedziałem, ale naprawdę, czapki z głów za wspaniałe połączenie wszystkich elementów typowych dla serii i przyprawienie odrobiną
egzotyki.

użytkownik usunięty
Litwin

Pewnie na YT jest już trailer kolejnego odcinka (chociaż nie wiem, ja nie znalazłem).

Serial nie musi trzymać w napięciu żeby był genialny. Monk nigdy nie trzymał w napięciu, ale genialne zagadki kryminalne (i ich sposób rozwiązania), unikatowy bohater i humor sytuacyjny sprawiały, że oczu nie można było oderwać. Dla mnie to znacznie lepsze niż taki Prison Break, który choć trzymał w napięciu, kupy już nie (czyt. się kupy nie trzymał ;)) i był głupi do cna. To jest innego rodzaju serial, tutaj scenarzyści nie korzystają z tanich chwytów mających zainteresować widownię ("O nie, idzie inspekcja, a oni są jeszcze w tunelu, czy zdążą?"), ale podają konkrety. Podaj mi lepsze seriale (najlepiej z odcinkami, w kótych to się stało).
Jedyny inny serial kryminalny, który tak mi się podobał to "Life" ("Powrót do życia") i Monk właśnie. Reszta to co najwyżej średniaki (z Bones łącznie, które później oglądałem tylko dla Deschanel).

Jeśli chodzi o odcinek, oczywiście, że Beckett przeżyje. Lepsze to niż serial bez niej (do Castle'a nie pasują smęty IMO). Zauważcie, że tytuły odcinka są superanckie, ten miał tytuł "Tick, Tick, Tick...", a następny "Boom" :D.

Litwin

Trailera nie ma, ale są fotki z 2.18.

Kto wymyślił to ustrojstwo "za krótki" ? :P

ocenił(a) serial na 8
LilithAJ

ten odcinek zasluguje na wiecej niz 10 juz co mialo byc wymienione i pochwalone zostalo aczkolwiek dodam ze wkoncu mozna bylo wyczuc zazdrosc beckett o castla a taki zwrot akcji mi sie podoba. co jeszcze niesamowity zwro akcji muzyczka. oby tylko trzymali poziom to bede bardzo zadowolona.

co do beckett nie sadze by ja usmiercili nikt by tego nie zrobil kiedy ogladalnosc pnie sie w gore, tak wiec obstawiam ze przezyla wyskakuja przez okno lub cos w ten desen.aczkolwiek zeby sie upewniec trzeba aobowiazkowo obejrzec 2x18

polecam wszystkim tym ktorzy casta ne widzili i pozdrwaam fanow ;)

użytkownik usunięty

2x18 PROMO:

http://www.youtube.com/watch?v=9--lHSjx2Q0

użytkownik usunięty

Już chyba wiem jak scenarzyści to rozwiążą (i uda im się w ten sposób logicznie zamknąć wątek).

Jak założyciel tego postu wpadł kiedyś na forum Bones i zaczął składać hołdy nowemu objawieniu - Castle, to byłam sceptyczna, zwłaszcza że daleko mi do maniaków seriali. Castle miał wówczas za sobą emisję 2 odcinków. Obejrzałam je i dałam serialowi na zachętę 8/10. Teraz z mojego 9/10 zmieniam na 10/10. Może to nie jest najlepszy serial na świecie, ale po końcówce "Sucker Punch" i całym "Tick, Tick, Tick..." nie jestem w stanie dłużej utrzymywać tezy, że to tylko rozrywka.
Ten serial ma wiele pozytywnych stron. Początkowo były to: super dźwięk i muzyka, ładne zdjęcia oraz sporo humoru słownego i sytuacyjnego no i oczywiście ciekawe postacie oraz ciepła historia drugoplanowa (córka & babcia). Potem dodatkowo historie i dopracowane zagadki, a ostatnio jeszcze napięcie...
Kocham ten serial i po takich odcinakach jak ten ostatni uśmiecham się do siebie w pracy przypominając sobie smażenie naleśników i przesłuchania Ryana i Esposito...
Zabijanie Beckett byłoby strzałem w głowę producentów i okręceniem łebka kurze znoszącej złote jajka. Zatem nie jest to możliwe;DDD
Pozdrawiam tych, którzy już zawsze od dziś będą uśmiechać się na myśl o naleśnikach.
_LG_

Być może okaże się, że ona nie była u siebie w domu

slash5

Każdy czasem lubi wziąć sobie prysznic poza domem;DDD... najciekawsze będzie jak to wszystko wytłumaczą...

użytkownik usunięty
_LG_

Też myślałem o tym, ale byłoby to "antyklimatyczne", co nie znaczy, że niemożliwe. Slash może mieć rację. W końcu Castle dzwonił na komórkę, a nie telefon stacjonarny, a co za tym idzie Beckett mogła być wszędzie. Poza tym mieszkanie, które widzieliśmy gdzieś w środku odcinka i mieszkanie w końcówce wyglądały inaczej (choćby okno w łazience miało kształt łukowy, a w pokojach były takie poddaszowe, co ogólnie się kupy nie trzyma bo to pierwsze piętro było), no lae było bycze więc załóżmy, że mogło być to samo. Poza tym w mieszkaniu były zapalone światła podczas wybuchu, niby czemu pani (panna właściwie ;P) policjantka miałąby zostawiać włączone światła jakby jej nie było?

ocenił(a) serial na 6

Może głupia teoria:D Więc pozwalam na nabijanie się ze mnie i śmianie ze mnie jednak proszę nie szydzić:D Moim zdaniem to wszystko jest ukartowane (i nie chodzi o to, ze tam są kamerzyści, oświetleniowcy itd:D). Tzn zbliżają się jego urodziny... Castla urodziny więc to jest prezent urodzinowy od ich wszystkich:D

ocenił(a) serial na 5
LaraNotsil

Wiesz , jak tu nie szydzić , no ale skoro "nie pozwalasz" .

ocenił(a) serial na 10
MoRRs_Z_LaSu

A może Beckett naprawdę zginęła a w przyszłym sezonie i najbliższych odcinkach zastąpi ją ta nowa Agentka z FBI... Ale to już według mnie nie było by to samo mam nadzieję że się mylę...

ocenił(a) serial na 8
kujk6a

Beckett raczej nie zginie. To byłby koniec serialu. A Dana raczej w 'Castle' nie zostanie, bo nagrywa pilota do 'Body of Evidence', gdzie ma glówną rolę.

Hm, a wiecie, nad czym ja się zastanawiam?
Nad tym, czy Jordan Shaw nie jest jakoś powiązana z mordercą... Albo czy sama nim nie jest. Nie pasuje mi to za bardzo do wizerunku 'doświadczonej agentki i matki', ale gdyby mordercą był ktoś przypadkowy, kogo nie znamy, odcinki podobno specjalne nie byłyby az tak dobre.
Poza tym pamiętacie pierwsze spotkanie Castle'a i Jordan?
Zacytuję:
C: Ta sama Jordan Shaw, która rozwiązała sprawę dusiciela w 1991 roku?
J: Z powodzeniem gram równiez w Scrabble.
Pamiętacie, gdzie Castle i Beckett zobaczyli imię 'Nikki'?

Jedyny problem polega na tym, że Jordan musiałaby z kimś współpracować. To nie pasuje mi do psychopatycznego, seryjnego mordercy. Poza tym po co robiłaby coś takiego po wielu latach pracy w FBI?
Więc, zaprzeczam swojej własnej teorii i z niecierpliwością czekam na kolejny odcinek ;)
Btw, szkoda, że Dana Delany jest w serialu tylko gościnnie... Uwielbiam tą babkę.

LaraNotsil

Wracając do Ryśkowych urodzin, to podejrzewam, że matka wyprowadza się od niego by w ramach prezentu zaproponować mieszkanie bezdomnej i rannej pannie policjantce;DDD
Wybaczcie, to było silniejsze ode mnie...

ocenił(a) serial na 6
_LG_

uwielbiam teorie spiskowe:D ja trzymam się swojego zabójczo inteligentnego planu:D Beckett będzie ranna i zamieszka z Castlem:D nie wiem tylko jak wyjaśnić fakt (jak mówię trzymam się planu:D) że zrobili tyle rozpierduchy w mieście. No i fakt zranienia beckett i zniszczenia jej mieszkania nie pasuje mi zupełnie. Więc mój plan jest do bani jednak i tak może coś w tym być:D A Beckett faktycznie może zamieszkać z Castlem:D

LaraNotsil

Proponuję swoją skromną osobę do tworzenia wszelkich planów spiskowych, inteligentnych i tych, które ani spiskowe, ani inteligentne nie są w najmniejszym nawet stopniu.

Swoją drogą, ciekawe jaki udział w spisku miał chłopak Marty;D... skąd wiedział, że Marta musi wybyć, bo jakiś lokal wybuchnie...;)

ocenił(a) serial na 6
_LG_

Ja bym tego nie łączyła. To będzie przypadek:D typu castle do beckett po wyjściu ze szpitala: mamy wolny pokój. Marta się wyprowadziła, ty nie masz gdzie spać, hotele drogie:D

albo... kolejny mądry spisek:D chłopak marty to morderca:D

ocenił(a) serial na 6
_LG_

czekam na napisy i tak ci powiem ze wpadłam na kolejny genialny plan:D to laska z FBI:D było w odcinku, że złapała kolesia i wtedy zaczęłam się zastanawiac czy znim nie współpracowała:D więc.....

_LG_

Co Wy na to, żeby stworzyć osobne forum na temat serialu?

Bez obrazy, ale tu dziada z babą brak, taki bałagan jest :P

ocenił(a) serial na 10
LilithAJ

Jestem jak najbardziej za .

Od kilku lat prowadzę swoje forum i mógłbym się tego podjąc .

Tylko że ostatnio juz nie ma tyle czasu więc ktoś by mi musiał pomóc szczególnie ktoś znający dobrze angielski.

ocenił(a) serial na 8
bird230678

Też jestem za!
Mogłabym jakoś pomóc. Co prawda fora, która prowadziłam, były o zupełnie innej tematyce, ale coś tam wiem.
Chętnie zajęłabym się chociażby 'modowaniem'.

bird230678

Może mój angielski nie jest na super wysokim poziomie, ale jakoś sobie radzę... Z braku cierpliwości, często oglądam seriale bez napisów i całkiem dobrze mi idzie ;)

A poza tym mogę pomóc przy czymkolwiek :)

ocenił(a) serial na 8
LilithAJ

Ale po co ang? Chyba nie trzeba zakładac forum na zagranicznym serwerze, jeśli o to chodzi.

Villemo339

Mnie też to trochę zdziwiło, ale widocznie osoba powyżej ma jakieś mroczne plany ;)

ocenił(a) serial na 6
LilithAJ

Może nie zakładajcie żadnego forum skoro tak ciężko się wam domyśleć, ze wiadomości na temat serialu będą po angielsku. Skoro macie z takimi rzeczami problem to przykro mi to mówić ale forum was przerośnie.

ocenił(a) serial na 8
LaraNotsil

Nie trzeba znać świetnie angielskiego... 'szkolny' angielski (nie mówię o podstawówce :D) i translator wystarczą.

ocenił(a) serial na 10
Villemo339

Właśnie o to mi chodziło co mówiła LaraNotsil .
Musi byc ktoś kto bedzie tłumaczył arty oraz zwiastuny i wywiady .
I wbrew pozorom nie jest to takie łatwe jak niektórzy tu twierdzą .

bird230678

Ja się nie wtrącam, stwierdzę tylko sentencjonalnie, że:

- Nic się samo nie robi
- Trochę tłumaczyłam więc wiem, że to ciężka praca. A forum musi być aktualizowane ciągle, aby być "na topie"

Proponuję stworzyć na Filmwebie - Castle nowy temat z ciekawostkami. Entuzjaści będą mogli poćwiczyć tłumaczenia z innych, angielskich forów i stron i sprawdzą się w nowej roli.

_LG_

Nikt nie mówił, że jest to łatwe. Jestem moderatorem jednego forum, co prawda stricte polskiego, ale i to bywa męczące.

Poza tym, po prostu rzuciłam pomysł.

Jak mi ktoś ciekawostki będzie znajdował, to mogę tłumaczyć.

Sama nigdy takich rzeczy nie szukałam, bo raz, nie chciało mi się, a dwa, tak szczerze powiedziawszy, to zawsze mi było obojętne, co się dzieje na planie itepe itede.

użytkownik usunięty
LilithAJ

To po co w ogóle wychodziłaś z propozycją założenia forum jeśli ci nie zależało i nie miałaś zamiaru nic tam robić?
Zakładanie forum Castle'a mija się z celem, odwiedzałoby je 5 osób na krzyż w tym 4 moderatorów i administrator. Wystarczy spojrzeć na ilość tematów i aktywność na filmwebie. Nawet na największym serwisie poświęconym serialom - TV.com - nie ma aż tak wielkiej aktywności jak przy innych serialach.

Bo nie lubię bałaganu, a tu takowy istnieje. I nic nie można znaleźć.


Poza tym na forum innego serialu się udzielam i to dość często, więc i tu bym pewnie w końcu zaczęła...

Ale już podziękuję, zwłaszcza, że tak nieprzychylnie do tego podchodzicie.

Pozdrawiam i żegnam.

ocenił(a) serial na 10
LilithAJ

Ok , mam trochę czasu wiec postanowiłem zrobic to forum .
Dziś wieczorem lub jutro podam linka i zobaczymy co się będzie działo :)

ocenił(a) serial na 10
bird230678

Ok oto link : www.vortex.fora.pl

Nazwa taka bo używam tego forum do jeszcze jednej grupy ludzi .