PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=10014730}
6,6 2,8 tys. ocen
6,6 10 1 2781
Castlevania: Nocturne
powrót do forum serialu Castlevania: Nocturne

Jako tako lubiłem pierwszą Castlevanie i dlatego sprawdziłem co tym razem powstało. Niestety. Cała historia to w zasadzie tło dla lewackiej propagandy rodem z ZSRR tyle że ubogaconej o "DEI". Mamy w serialu pełen pakiet mniejszych lub większych bzdur od walki klas, po wyjątkowo absurdalne związki homoseksualne. Rewolucjoniści wiadomo, nieskazitelni i usprawiedliwieni. Mam wrażenie, że autorzy historii uczyli się z memów. Poza tym nie szukajcie w tym serialu logiki.

Pozytywnie oceniam sceny walki bo nie trzeba wówczas słuchać ckliwych i banalnych wypowiedzi głównych bohaterów. Największym plusem Nocturnu jest postać Alucarda, ale jednocześnie to smutne, że został w mieszany w kał jakim jest ten serial.

W trakcie drugiego sezonu zdarzyło mi się kilka razy usnąć co jest wręcz niesamowite biorąc pod uwagę, że odcinki trwają tylko pół godziny. Nie widzę żadnych powodów dla których warto by było oglądać ten serial. Nie ma ani ciekawej historii ani ciekawych postaci z wyjątkiem Alucarda i "smoka". Animacja sama w sobie też nie powala z nóg. Serial z tych głupich przy oglądaniu których trzeba wyłączyć myślenie by czerpać trochę przyjemności. Przy niektórych scenach śpiewu przydaje się również wyłączenie głośnika ;)