Wydawać by się mogło się to głupia komedia o starych jaraczach zioła, alkocholikach i ogólnie o źulerstwie....jednak chłopcy przekonali mnie do siebie swoim chumorem, optymizmem i zaradnośćią...tak wogóle wydawać by się mogło źe na parkingu nikt nikogo specjalnie nie lubi, jednak gdy trzeba potrafią wszyscy stanąć za sobą murem