Jak za dużo jak większość jego życia to substancje psychoaktywne, potem prostytutki (dlatego ten coming out na końcu dość zabawny, wcale nie kupiony przez netflixa), następnie kariera, a potem rodzina gdzieś na końcu. Jak na 3 godzinny materiał to ogląda się świetnie… zwłaszcza jak jest się kinomanem i wszystkie, produkcje oraz postacie są znane widzowi.