Dlaczego zastęp trzeci uznawany jest za bardziej prestiżowy i strażacy chcą się tam dostać?
Przecież jak jadą do akcji, to zarówno ekipa Severida, jak i Millsa robią mniej więcej to samo.
*
BTW, serial swietny, ale niektóre wątki są zbyt szybko zamykane. Przykład: zamach w szpitalu, gdzie czekał na transplantację ambasador lub komendant - palant w zastępstwie Bodena (3 sezon). Ten drugi wątek miał świetny potencjał, niemal na cały sezon...
Straż pożarna w USA znacząco różni się od tej naszej. Z samego oglądania serialu można wywnioskować, że Truck Co. to przeważnie wozy posiadające drabinę, najczęściej biorą udział w akcjach związanych z pożarami, tudzież drobnymi incydentami, wypadkami. Do takiego wozu może dostać się każdy po akademii. Natomiast Squad Co. to bardziej "jednostka do zadań specjalnych". Mają więcej dodatkowego wyposażenia, niż podstawowy Truck czy gaśnicze Engine Co.
Są wysłane do cięższych przypadków, jak zawalenia, incydenty chemiczne, ratownictwo wodne, czy trudno dostępne miejsca. Generalnie wydaje mi się, że trzeba mieć ukończone więcej kursów i szkoleń.
Czy chodzi o prestiż? Myślę, że po prostu producenci chcieli zachęcić widzów do oglądania serialu, dlatego też wprowadzili na początku wewnętrzną rywalizacje między wozami. Nie dawałoby to tak po oczach, gdyby Wóz 51 również od razu grał główne skrzypce, a nie był tylko tłem dla pozostałych.