Jak Wam sie podobał?
Dla mnie rewelacja, odcinek wyjątkowy. Poznanie naszych chirurgów od innej strony, uzupełnienie dotychczasowej o nich wiedzy. Kreacja matki Mer bardzo dobra, pozwala bardziej zrozumieć samą Mer i szefa. A Miranda?;) Tego się nie spodziewałam;) Sam pomysł z tą konferencją bardzo dobry, jak także te przypadki chorób ciekawe (zwłaszcza naświetlenie kwestii AIDS - nie uświadamiałam sobie, że tak się do niej odnoszono na samym początku.
Chciałabym obejrzeć odcinek, w którym będą jakieś wspominki np nasi chirurdzy na studiach, coś o ich dzieciństwie, o Jung, Alexie Izzy itp To by było ciekawe;)
mi również niesamowicie odcinek przypadł do gustu :) widać, że twórcy chcieli coś odmienić, i ja uważam że to był strzał w dziesiątkę :)
kiedy matka Mer odepchnęła ją w szpitalu z braku czasu aż serducho zabolało i pomogło zrozumieć co Mer przechodziła.
Miranda pokazana ze strony cichej, małej stażystki? rewelka! ;D aż miło się patrzyło na tłamszone Kapo :P
pozdrawiam fanów :)
A ja się wcale tak nie ekscytuję tym odcinkiem :). Historia Webbera ciekawa, ale tylko ze względu na samą historię AIDS. To, że Callie nie jest w stanie znaleźć języka w gębie tak przerysowane, że aż nieśmieszne. No i ten megapatos - podawanie sobie rąk nad łóżkiem chorego, przysięga Webbera (składana z ręką w kieszeni, to już w ogóle dramat), burza oklasków. Za dużo tego dobrego dla mnie.
tak odcinek był niesamowity, jeden z lepszych! Mam nadzieje że kolejne też będą takie!!!:))
a tak by the way podoba mi sie, jak dobrali malutką Grey i jej ojca.
jak dla mnie są niesamowicie podobni do postaci granych aktualnie :-))
Aktorzy rzeczywiście dobrani świetnie. Sądzę jednak, że Tatchera mógł grać ten sam, dobrze ucharakteryzowany aktor ;-)
Sam odcinek...hm jakoś wydaje mi się naciągany...taka "zapchajdziura"...:]
dla mnie taki średni, aczkolwiek zgadzam się że wątek AIDS super przedstawiony, pokazanie Mirandy jako cichej, wstydliwej stażystki też niczego sobie
jedyne co mnie w nim naprawdę wkurzało to wstawki odnoszące się do romansu szefa i matki Mer
zdecydowanie wolałabym jakby ten odcinek opowiadał o historiach medycznych, z którymi mieli do czynienia będąc na starcie kariery