Wiem, że już ktoś o tym wspominał, w innych postach ale czy tylko ja mam wrażenie, że ktoś tu chce shipować naszą dwójkę przyjaciół?
Myślę, że to bardzo prawdopodobne. Mamy na to wskazówki od samego początku. Alex już w 1 sezonie uderzał do Meredith, w którymś odcinku pokazano również, że gdyby Mer nie była z Dereckiem byłaby właśnie z Alexem. Ale abstrahując: to Alex przyjeżdża do Mer, kiedy rodzi 3 dziecko, to on pije z nią tequile, kiedy na impreze nieproszona wprarowuje Penny, to on wreszcie beczy jak dziecko, kiedy Mer jest ranna, cały czas przy niej czuwa... i kiedy patrzy na koniec na swoją dziewczyne, ma się wrażenie, że wcale nie jest pewny czy pod dobre drzwi trafił...
Co myślicie? :)
myślę, że jednak nie. Alex to taki kolega bez podtekstów seksualnych... I pasuje z Jo :-)
Ja myślę, że Mer jeszcze długo pozostanie singlem, ale może w końcu połączą ją z Alexem. To byłoby niczym kazirodztwo.
Alex w pierwszym sezonie uderzal do wszystkiego co ma piersi kolejny odcinek ucina dyskusje o shipowaniu
wydaje mi sie ze po Dereku, Alex bedzie jedynym facetem ktorego zaakceptujemy:) i liczylam na to bardzo ale nie spodziewalam sie ze az tak szybko cokolwiek sie wydarzy - mam na mysli obcego doktora buca z ktorym sie natychmiast przespala.. porazka
Ostatnio czytałam wywiad z Pompeo, w którym pytano ją o możliwość związku między Meredith i Alexem, ponieważ wielu fanów serialu na to liczy. Ellen stwierdziła, że nigdy do tego nie dojdzie, ale że raczej nie trudno się domyślić, z kimś zostaną związane jej losy.
Myślę, że mówiła o Riggsie. Między nimi jest pewien rodzaj subtelnej chemii. Poza tym, spójrzcie na te włosy. Do tej pory tylko McDreamy miał włosy tak idealne. :D