Faktem jest, że bardzo słabo uchwycili to w serialu i pewnie gdyby przyjrzeć się bliżej ramom czasowym to nic by się nie zgadzało (ale to w końcu tylko serial), ale kiedy samodzielnie operowały były już wg mnie na specjalizacji :) na pewno da się to zauważyć po Torres, która jako rezydentka nie mogłaby zajmować się tylko ortopedią. W sumie z postacią Bailey jest trochę inaczej, bo jest dokładnie zaznaczone kiedy zaczyna swoją speckę, a wydaje mi się, że już wcześniej często sama operowała, tylko, że z drugiej strony na 5 roku rezydentury zdarzało się to też w przypadku Mer i Cristiny, a może było tak, bo Bailey to Bailey :D przynajmniej tak mi się wydaje :)

Nie były. Wystarczy popatrzeć na ubrania. W tym serialu stażyści i rezydenci mają jasnoniebieskie fartuchy, a asystenci i stypendyści - ciemne. Bailey i Callie wykonywały samodzielne operacje nosząc jasne fartuchy, czyli będą na rezydenturze. Swego czasu też rozkminiałam ten problem i doszłam do wniosku, że to jest po prostu ogromny bubel w serialu, który przeczy logice.

"na pewno da się to zauważyć po Torres, która jako rezydentka nie mogłaby zajmować się tylko ortopedią" - ona nie tylko zajmowała się samą ortopedią, ale była już wówczas bardziej szanowanym chirurgiem-ortopedą niż (niepojawiający się w serialu) szef ortopedii. Nosiła jasny fartuch bardzo długo, a operowała od początku pojawienia się w serialu. To jest ewidentna głupota.

Z ubraniami się zgadzam, też to zauważyłam, ale myślę, że to jest po prostu błąd w serialu. A co do tego, że musiały być jeszcze na rezydenturze, otóż nie musiały - dawno już nie oglądałam początkowych sezonów, ale przecież w jednym z nich Callie zostaje szefową rezydentów, którą zostaje się na ostatnim roku rezydentury, a potem nadal nosi jasne ubranie, mimo, że ich rok już się zakończył. W sumie możliwe w takim razie, że już jako rezydentka zajmowała się ortopedią, ale reszta pod koniec swojej rezydentury w zasadzie też już nie zajmowała się niczym innym.

Tyle, że Callie nie zajmowała się tylko ortopedią "pod koniec swojej rezydentury", ale od początku pojawienia się w serialu, czyli na długo przed tym, jak została asystentką (czyli "pełnoprawnym" ortopedą).
Jak sama piszesz - szefową rezydentów zostaje się na ostatnim roku - więc Callie mogła nosić jasny fartuch jeszcze przez rok od zostania szefową. Po czym stwierdzasz, że nosiła go nadal, mimo iż rok się zakończył? Bo ja pamiętam, że zaraz po tym go zmieniła. Oczywiście mniej więcej, zakładając, że jeden sezon serialu = 1 rok.
Co do tego błędu o którym piszesz - nie wydaje mi się, żeby polegał na tym, że kolory fartuchów im się pomieszały. Wydaje mi się, że to raczej błąd logiczny wynikający z tego, że chcieli upchnąć w serialu jak najwięcej młodych, a jednocześnie super-uzdolnionych lekarzy (bo kto chciałby oglądać potyczki jakichś 50-latków, prawda?). Weźmy np. taką Amelię, która w chwili pojawienia się w serialu wygląda na jakieś 26-28 lat, a może nawet i mniej. I już jest neurochirurgiem. Jakim cudem? Skończyć koledż, szkołę medyczną, rok stażu, 5 lat rezydentury, ze dwa lata stypendium, bo na neuro raczej nie można tak wskoczyć od razu jak na ogólną (Christina też była na stypendium z kardio, podobnie Alex z dziecięcej). I laska ma dwadzieścia parę lat? Bez żartów.
Teraz mamy Maggie, która swoją pierwszą operację serca robiła jako 20 latka. Czyli szkołę medyczną musiała skończyć mając nie więcej jak 17 lat doliczając do tego staż i zakładając optymistyczną wersję, że ktoś dopuściłby rezydentkę 3-ego roku do wykonywania operacji serca. Ale nawet wtedy i biorąc po uwagę, że koledż + szkoła medyczna to 8 lat, to Maggie musiała skończyć liceum jako 9 latka, a że u nich pełna edukacja to około 13 lat (od 5 do 18 roku życia), to wychodzi na to, że Maggie poszła do szkoły na długo przed tym, jak się urodziła!

A jak dla mnie to po prostu są błędy techniczne w serialu, których nie przemyśleli :) co do wieku - przecież to jest kwestia mocno subiektywna. Amelia może wyglądać młodo, ale nie musi być w takim wieku - kiedy pojawiła się w serialu dałabym jej jakieś 25lat, a teraz mimo, że minęło już tyle lat, jakieś 30? To nic nie zmienia, tak samo jak w realu , są ludzie, którzy starzeją się lepiej niż inni, a w serialu zawsze wybiorą młodszego, atrakcyjniejszego aktora do roli, nawet jeśli gra 30latka, a wygląda na 24. A Maggie przecież od początku powtarza, że przeskoczyła wiele etapów edukacji i skończyła szkołę o wiele wcześniej niż powinna i dlatego jest już tak daleko w swojej karierze, mimo młodego wieku.

W przypadku Maggie, żeby to miało ręce i nogi, to musiałaby przeskoczyć blisko 10 lat. Gdzie są takie szkoły? (Już nie wspominając, że ona intelektualnie niczym się nie wyróżnia na tle innych lekarzy, więc nie rozumiem tego jej geniuszu, ale to tak na marginesie.)
Rozpisałam się na temat tego wieku, bo to wg mnie się ze sobą wiąże. Chcieli, żeby Bailey i Callie były już super doświadczonymi lekarkami, ale do tego musiałyby być około 40-stki. Woleli, żeby były młode, więc zrobili z nich rezydentki, które wykonują operacje dla specjalistek. Potem główna bohaterka i jej klasa wchodzą w ten sam etap i nagle się okazuje, że nie mogą samodzielnie nic zrobić, bo po prostu scenariusz tego nie wymaga.
Mnie takie nielogiczności osobiście mocno irytują, bo twórcy doginają logikę do swoich potrzeb, akurat tam, gdzie im pasuje.
A Amelia myślę, że nie tylko wyglądała na bardzo młodą, ale naprawdę była bardzo młoda jak się pojawiła w serialu. A ona jako była ćpunka raczej nie przeskoczyła 10 lat w edukacji jak Maggie. Chociaż kto ich tam wie.
Pozdrawiam.

Mnie osobiście również irytują takie niedociągnięcia, ale zawsze biorę pod uwagę fakt, że to tylko serial i nad niektórymi rzeczami po prostu nie da się zapanować przy takiej wielowątkowości. Chyba, że od razu napisaliby scenariusz na wszystkie sezony, bo to nie są jedyne niedociągnięcia w tym serialu. W Polsce raczej rzadko słyszy się o przeskakiwaniu klas i przyspieszaniu edukacji, ale myślę, że w Stanach jest to możliwe. Niestety nie znam nikogo stamtąd, ale znam osobę, która uczyła się w Londynie i została przeniesiona klasę wyżej, bo nauczyciele zauważyli jak dobrze sobie radzi i materiał opanowała wcześniej, dlatego sądzę, że w Stanach tym bardziej jest to wykonalne, ale to prawda mogliby trochę podrasować karierę Maggie, bo jak na tak zdolną osobę, niczym się aż tak nie wyróżnia. Amelia może i była młoda jak pojawiła się w serialu, ale z założenia grała starszą :)

Ja się nad tym zastanawiam od samego początku serialu i nadal nie znajduję odpowiedzi. To jest taka głupota, że głowa mała, bo Callie była królową ortopedii jako rezydentka - inni lekarze przychodzili do niej na konsultacje, wykonywała wszystkie operacje związane z ortopedią (przecież nie było innego chirurga-ortopedy). A Bailey to już w ogóle - jako rezydentka była królową szpitala. A jak Mer i reszta stali się rezydentami, to nagle okazało się, że rezydenci to takie same popychadła jak stażyści.