Zamiast zakończyć ten serial jakoś normalnie uśmiercaja kolejnego bohatera.dobrze, że dawno przestałam to oglądać!
A ja nie myślałam, że się z kimś zgodzę na ten temat. Jestem w szoku. Oglądałam GA od początku. Pamiętam jak leciał na polsacie, chyba w niedzielę.
Zawsze uważałam, że ten serial jest nie tyle o chirurgach i stażystach ile o miłości Mer i Derecka. Co więc po jego śmierci zostanie? Scenarzyści mogli rozwiązać odejście aktora na tyle innych możliwości. Jednakże ten serial zna jedno wyjście: śmierć. Aż dziw bierze, że Izzie, Teddy, Addie i Christina nie zostały zabite.
Jak napisałam. Jestem w szoku.
Przez dłuższy czas nie potrafiłam zapomnieć o Lexie i Marku, a teraz Dereck?