Jak wrażenia? Ja jestem coraz bardziej rozczarowana, oglądam serial już tylko z przyzwyczajenia i ostatni odcinek mnie zirytował. Wyrzucenie minnick to strzał w stopę, dla mnie to była jedyna postać która wnosiła coś ciekawego i mogła trochę rozruszać skostniałe towarzystwo wzajemnej adoracji. Nie mówiąc już o tym ze babka miska racje i Murzynka z kręconymi włosami nie powinna pracować tylko być na terapi, skoro podpaliła szpital:/ Wątek siostry owena ani ziebi ani grzeje, to chyba największa bolączka serialu ze stał się nudny.