Nie Alice tylko ELLIS...o ile chodzi Ci o jej matkę.
I było w serialu wyjaśnione, co prawda mgliście ale jednak, że jak Ellis dowiedziała się o ciąży po swojej próbie samobójczej to wyjechała z małą Meredith i odcięła się od wszystkich aż do rozwiązania. Jakoś tak to było ujęte. Po prostu nie pokazywała się ludziom

Mnie zastanawia to, jak mała Mer mogła tego nie zauważyć. Ok, była dzieckiem, ale 5 (?) latka chyba orientuje się już w pewnych rzeczach.

5-letniemu dziecku można wszystko wytłumaczyć po swojemu. Plus to było jakieś 30 lat temu, dzieci nie wiedziały skąd się biorą dzieci tak szybko jak dzisiaj;-)

W sumie racja, "mamusia utyła" i tyle...

Mer sama stwierdziła że rzeczywiście Ellis miała duży brzuch, po pewnym czasie już nie ale nie pytała o to bo była jeszcze dzieckiem

Przede wszystkim wyjechała z Seattle do Bostonu. Nikt nie mógł wiedzieć, bo Ellis nie chciała, żeby ktoś znajomy się dowiedział.

Właśnie nie byłam pewna jak to było...że niby była w Seattle a potem wyjechała do Bostonu i wróciła po porodzie? Wydawało mi się to trochę dziwne, ale jak tak piszesz to widocznie nie zrozumiałam tego źle. Sądziłam, że dwie przeprowadzki w ciągu roku to za dużo, ale chyba nie doceniam amerykanów :P

Ale ona chyba nie wróciła potem z Bostonu. Minęły lata zanim przyjechała do Seattle. Tak mi się od zawsze wydawało.

Aaa, czyli może jednak coś mi się pomieszało. Chyba rzeczywiście masz racje. Bo mówili, że Mer mieszkała w Bostonie "przez jakiś czas". Nie jest to szczególnie jednoznaczne. Musiałabym wgłębić się w powtórki początkowych odcinków tego sezonu bo tam o tym wspominali ;)