Właśnie obejrzałam (niestety bez napisów ale nie mogłam się doczekać) i nie potrafię powstrzymać się od komentarza :) To chyba jeden z najlepszych odcinków sezonu. Motyw z zabiciem Chucka przez matkę mną wstrząsnął gdy obejrzałam zwiastun ale każdy chyba się domyślił że będzie miał kamizelkę , nikomu tak łatwo z Chuckiem nie pójdzie ;] Za to na końcówce leżałam ze śmiechu , gdy weszli do Aisle of terror:
Old people! , man feet! baby in snail costume! it's a baby orr....snale? i don't know!!! haha Zachary jest idealny do takich motywów będę to puszczać z milion razy i patrzeć na te miny :)
Samo zakończenie mnie bardzo zaskoczyło, ciekawe jak to dalej pociągną.
10/10
Czekam na następny :) Może jakiś zwiastun
Pozdrawiam
Zgadzam sie, odcinek byl swietny, troche taki bardziej mroczny niz ostatnie. Ciekaw jestem co to bedzie z ta matka Chucka. Z jednej strony podczas tej sceny w porcie wydawala sie wiarygodna, a tutaj taki obrot sprawy. Tez z niecierpliwoscia czekam na kolejny odcinek, zreszta tak jest w kazdy wtorek. Pozdrawiam fanow serialu ;)
Proszę bardzo
promo odcinka 7
http://www.youtube.com/watch?v=znxXDnTu1ZA
I zgadzam się... to był chyba najlepszy odcinek sezonu ;D
Jak dla mnie był to najlepszy odcinek tego sezonu. W końcu mogliśmy się coś dowiedzieć o Mamie B. A przynajmniej tak się zdawało, bo końcówka odcinka zaskakuje. Już nie mogę się doczekać jak Chuck pogada sobie z Sarą :-D Trochę naciągany był Freddy Kruger i ten motyw z dzieckiem-ślimakiem. Ale cała reszta odcinka po prostu miażdży. Szkoda że aż tydzień trzeba czekać do następnego odcinka. No ale trzeba uzbroić się w cierpliwość. Co do tego odcinka to ocena 10/10. Oby tak dalej.
10/10. Było napięcie, zaskakujące zakończenie, był humor, a wydry wymiatają....
Odcinek świetny. A następnym Timothy Dalton - znowu ktoś znany w Chucku :) Zapowiada się ciekawie.
Jeden z lepszych odcinków w Chucku w ogóle. Ech, a już traciłem wiarę w ten serial.
Naprawdę świetny, od początku do samego końca :). Oby tak daleej!
całkowicie się zgadzam z poprzednimi wypowiedziami póki co najlepszy odcinek tego sezonu najbardziej podobała mi się finałowa scena w której Sara i pewnie Casie porywają jego matkę żeby chronić jego "ślepą plamkę" . Nie był już taki przesłodzony ten odcinek jak niektóre poprzednie.