Pierwszy sezon Chucka był niesamowity- bo to coś nowego, świeżego itd. Natomiast drugi, o ile trzyma poziom, jest taki sam i staje się piekielnie przewidywalny, dlatego nudny. Stale te same zagrywki twórców- to czasami irytuje, dlatego nie wiem czy sięgnę po trzecią serię.
Komentując Twoją wypowiedź powiem krótko - nudy nie ma w 1 i 2 sezonie. Szczególnie 2 sezon rewelacyjny! W 3 przyznaję obniżyli loty. To był już nieco inny "Chuck". 4 zaczęła się nieźle i zobaczymy co z tego wyniknie. Nudy proponuję poszukać w naszej ogólnodostępnej telewizji:)
Jeżeli uważasz że drugi sezon Chucka jest dla ciebie nudny to trzeci tym bardziej ci się nie spodoba. Tak jak kolega wyżej napisał drugi sezon jest rewelacyjny (według mnie najlepszy), chociaż trzeci i pierwszy również są świetne. Jak na razie 4 seria też zaczęła się bardzo dobrze. Zobaczymy co wymyślą dalej.
Jestem jak na razie na 14 odc, wiec jak sie skonczy nie wiem. Ale 13 epizod byl znakomity. Moze po prostu dwa poprzednie slabsze odcinki troche mnie zniechecily, stad moje narzekania. Obejrzec obejrze, bo milo sie oglada, aczkolwiek jest to nierowny sezon.
13 epizod drugiego sezonu jest według mnie jednym z najlepszych odcinków Chucka. Dalej też jest bardzo dobrze. Radze obejrzeć cały drugi sezon i dopiero wtedy zobaczyć czy warto według Ciebie oglądać dalej. Trzeci sezon jest troche inny od pierwszych dwóch co nie znaczy, że do końca na lepsze. Chociaż i tak nie dużo odstępuje dwóm poprzednim seriom :)
Faktycznie, 2x11 i 2x12 są jednymi ze słabszych a 13 jest świetny. Według mnie kolejne są co najmniej tak samo dobre już do końca sezonu. W trzecim sezonie scenarzyści sporo namieszali i wielu fanom się to nie spodobało. Ja tam uważam, że taka odmiana była jednak nieuchronna i nieźle ją zrobili. Jeśli masz czas na oglądanie, to polecam oglądać dalej bo to i tak jest świetny serial :).
Odcinek 11, Chuck versus Santa Claus był jednym z najlepszych odcinków sezonu, wg mnie był świetny, ta końcowa scena z agentem Fulcrum i Sara powalała, chociaż zgodzę się co do odcinka 12, ten 3D był niezbyt udany.
Jakoś trzymanie zakładników w Buy More nie wydało mi się specjalnie pasjonujące. Ciekawie zrobiło się dopiero jak wyszło na jaw co jest grane, a więc na dobrą sprawę znaczna część odcinka była lekko nudnawa. Trzeba mu jednak oddać to co napisałeś o Sarze i agencie Fulcrum: ta scena faktycznie była mocna :).