Zgadzam się z tobą. Mam takie same odczucia co do roli Ursuli.

Serial może nie porywa, ale nie jest tez tak bardzo nudny mając na uwadze rozwiązłość głównej bohaterki. Bohaterki, którą grać powinna zupełnie inna aktorka - to fakt.

Sama fabula wg mnie bardzo ciekawa. Dobre ujecia, ciekawy scenariusz.. ale za mloda aktorka, za malo doswiadczenia miala do zagrania tej roli. Tu potrzeba bylo mocnego przekazu emocji w roli ofiary i w roli ukrytej sadystki i dziewczyny chorej psychicznie.. Niestety ja czesc watkow musialam przewijac i czekalam kiedy koniec a naprawde szkoda, bo potencjał był naprawdę duży patrząc na calosc obrazu:)

Jest nudny i to bardzo!!!!!!!!

prawda? mnie też znużył; na potrzeby takich filmów stworzyłam własny gatunek: przeintelektualizowany ;P jeśli ujęcia, to tylko artystyczne, jeśli podkład muzyczny - to tylko skrzypce, jeśli kolory - to koniecznie przygaszone
film krzyczy: jestem ambitny!!
a nikt mu nie wierzy
nie podobał mi się