Nie jest źle, choć miejscami naiwnie. Pomysł ciekawy, ale nie wiem, czy nie spalili go od razu na wstępie, bo teraz jest już dość sztampowo. Główna bohaterka irrrrrrytująca.
Nie zgadzam się. Ja obejrzałam całość i nie jest sztampowo. Czasami warto pisać opinię po obejrzeniu całości i nie zniechęcać innych do obejrzenia.