PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=738303}

Colony

2016 - 2018
7,0 5,4 tys. ocen
7,0 10 1 5419
Colony
powrót do forum serialu Colony

Obawiam się , że nic więcej ciekawego w tym serialu nie maja do powiedzenia.
Po 6 odcinku sezonu drugiego odnoszę wrażenie że 90% odcinków w drugim sezonie to zapychacze po czym w ostatnich paru minutach dopowiedzieć jakiś tajemniczy wątek.
Szkoda bo budził ten serial moje nadzieje na fajne kino. A mamy co odcinek przegadane błahe tematy nic ciekawego niewnoszące do serialu.

ocenił(a) serial na 7
Ybor

Pierwszy sezon był niezły, ciekawa fabuła i zwroty akcji. W drugim już tego nie ma.
Mam nadzieję ,że w następnych odcinkach wróci dobry poziom.

ocenił(a) serial na 4
Ybor

W drugim sezonie przynajmniej zminimalizowali listę niedorzeczności. Ale niestety masz rację, lista pytań jest bardzo długa, a odpowiedzi jak na lekarstwo. Nadal nie mamy odpowiedzi na podstawowe pytania takie jak:
[---spoilery---]
1. Po co obcy przylecieli i podbili ziemię?
2. Jaką rolę do odegrania w planie obcych mają ludzie.
3. Otwarto wątek księżycowy i jakby o nim zapomniano.
4. Były flashbacki z dalekiej przeszłości i temat usechł.
5. Otwarto wątek tajemniczych dostaw, a po otwarciu paczki pokazują jeszcze bardziej tajemnicze kapsuły.
6. Pokazano, że mur wypełniony jest po brzegi dronami, to dlaczego tak mało ich lata?
7. Obcy podbili ziemie dzięki wyłączeniu całej technologii, dlaczego więc mając tak zaawansowane systemy inwigilacja policji jest tak prymitywna?
[---koniec spoilerów---]

acidity

I właśnie dlatego obawiam się, że nie ma pomysłów tylko zapychacze aby odpowiedzieć po części na twoje pytania posłużą ostatnie odcinki serialu.
Mało tego "ni w pięć ni w dziesięć" próbują wpleść wątek angielskiej strefy, dziwne to trochę bo problem przeskoczenia muru z miasta do miasta jest nie lada wyzwaniem a tu angole przebyli ocean ?
Wydaje mi się, że spieprzą pomysł serialu w kolejnym sezonie.

Ybor

Raczej to że a Anglii mają też strefę, jeden z jajogłowych stamtąd pochodzi.

acidity

1. Po co obcy przylecieli i podbili ziemię?
Po paliwko - niklearne
2. Jaką rolę do odegrania w planie obcych mają ludzie.
Siła robocza, bo zaawansowana elektronika wariuje poddana promieniowaniu.
Może zabiorą trochę zindoktrynowanych dzieciaków ze sobą.
3. Otwarto wątek księżycowy i jakby o nim zapomniano.
A niby dokąd lecą kapsuły?
4. Były flashbacki z dalekiej przeszłości i temat usechł.
Żeby pokazać początek okupacji.
5. Otwarto wątek tajemniczych dostaw, a po otwarciu paczki pokazują jeszcze bardziej tajemnicze kapsuły.
I jest mowa, że część jest pełna. Zapewne ludzi wysyłanych do fabryki.
6. Pokazano, że mur wypełniony jest po brzegi dronami, to dlaczego tak mało ich lata?
Dopuki ludzie się nie buntują to nie potrzeba.
7. Obcy podbili ziemie dzięki wyłączeniu całej technologii, dlaczego więc mając tak zaawansowane systemy inwigilacja policji jest tak prymitywna?
Alienów jest mało więc korzystają z lokasów. Ten sam patent stosowały państwa kolonialne
w naszej historii.

ocenił(a) serial na 4
Tocibida

Ad 1
Skąd wiesz?
Ad 2
To, że trochę ich pracuje na księżycu czy w obozach, to nie oznacza, że taka jest rola ludzkości. Poza tym mamy dziwne kapsuły z wyselekcjonowanymi ludźmi, których raczej nie pakują do pracy.
Ad 3
O ile mnie pamięć nie myli, to nie wiadomo czy kapsuły lecą na księżyc. Druga sprawa otwartym wątkiem księżycowym była praca przy wydobywaniu jakiś niebezpiecznych substancji. W dalszym ciągu nie wiemy co to jest i do czego jest obcym potrzebna.
Ad 4
Serio? Ja tam żadnego początku okupacji nie widziałem.
Ad 5
Skąd u licha wziąłeś pomysł, że ludzi do fabryki przewożą w kapsułach?
Ad 6
??? Ludzie wciąż się buntują, już od pierwszego odcinka pierwszego sezonu, a terroryści wyrastaja jak grzyby po deszczu.
Ad 7
Skąd wiesz ilu jest obcych?
Naprawdę nie widzisz tu sprzeczności? Świat został zrujnowany, mamy kroczącą apokalipsę i obcy wykorzystali do tego zaawansowaną elektronikę, która wyłączyła wszystkie zabezpieczenia, zagłuszyła kontakt itd. Ktoś kto potrafi wyłączyć z sieci cały świat, bez problemu potrafiłby stworzyć lepszy system inwigilacji, niż to miało miejsce 50 lat temu.

acidity

1 - hipoteza robocza.
2 - W tamtym odcinku jeszcze nie było wiadomo o czymś więcej niż fabryka.
3 - Co może być na księżycu czego nie ma na ziemi?
W każdym razie ludziom szkodzi. Jakoś nieekonomicznie wygląda latanie przez kosmos,
podbijanie planety żeby stosunkowo niewielu ludzi zagonić do roboty. I łapać ciągle nowych bo się zużywają. A jak zabraknie to co wtedy? Nie prościej zautoamyzować fabrykę? Chyba że się nie da.
4 - Pierwszy odcinek sezonu 2. Inwazja.
5 - patrz punkt 2
6 - Ludziki mordują się wzajemnie. Drobne kłopociki. Władze kolaboracyjne sobie radzą.
Jakby nie dali rady to wtedy wystarczy pojechać po po całości i po sprawie.
7 - Na ziemi maksymalnie kilku. Więcej nie trzeba. Po co się narażać.
Po zniszczeniu większości ziemskiej elektroniki skąd wziąć zamienniki?
Pozwolić utrzymać na chodzie ziemski przemysł? Albo przywieźć olbrzymią ilość sprzętu własnego.
Czy warto skoro ludzie są zasobem traconym?
Pozostawienie większości spraw administracyjnych ludziom to niegłupi pomysł.
Trochę się pobuntują, trochę ich zginie ale i tak przecież większość została wybita.
Z punktu widzenia alienów koszty przyzerowe.

ocenił(a) serial na 4
Tocibida

Co do punktu 3, to powiem więcej: podbijanie planet w celu pozyskania siły roboczej wygląda na jakiś niesmaczny żart. Obcy przywieźli ze sobą latające monstrualnej wielkości mury, a nie mogli przywieźć sprzętu do inwigilacji (albo go po prostu wytworzyć) i nie potrafią zautomatyzować wydobycia jakiś tam surowców? Mogli zbudować bazę na księżycu z całym systemem podtrzymywania życia, a nie potrafili postawić taśmy produkcyjnej? W ogóle jak sobie pomyślę, jaką technologią i jakimi zasobami energii musi dysponować rasa zdolna do podróży międzygwiezdnych, to głowa mi pęka. To zupełnie nieznana nam fizyka, niczym czary. Silniki, system osłon przed promieniowaniem, meteorytami i mikrometeorytami, a nawet pojedynczymi atomami, które przy prędkościach zbliżających się do prędkości światła stanowiłyby już problem. Wyliczając dalej: systemy podtrzymywania życia, nawigacja, gigantyczne przeciążenia, nie wspominając o tym, że w taką podróż trzeba byłoby zabrać ze sobą całą planetę. Dosłownie, bo awaria nawet jakiegoś prostego elementu, brakująca śrubka mogłaby oznaczać śmierć. I ktoś kto jest w stanie sprostać temu wszystkiemu do czegoś potrzebuje ludzi? Litości!

Ybor

Nic dodać nic ująć. Co było ciekawego zostało pokazane w 1 sezonie. W drugim są nudne watki, zapychacze czasu i generalnie niczego nowego już nie zobaczymy. Pomysły się wyczerpały.

ocenił(a) serial na 7
fenio_px

Tutaj się nie zgodzę 1 sezon był bardzo słaby, miało się wrażenie że ta cała partyzantka jest niezmiernie bezsensowna wręcz sympatyzowała się z kolaborantami, wraz z 2 sezonem odkrywamy coraz więcej, wątki są ciekawsze chociaż pierwsze odcinki nie napawały optymizmem to teraz idzie na plus. Ostatni odcinek był moim zdaniem bardzo dobry.

Arkadiusz4O

Bezsensowność ciągle przewija się przez scenariusz. Bezsensowny jest tak gigantyczny mur aby niewolić ludzi zacofanych technologicznie względem najeźdźców. Bezsensowna jest cała partyzantka bo nie daje to żadnych efektów poza zabijaniem ludzi. Bezsensowny jest nadzór nad ludźmi prowadzony przez kolaborantów jakby zapomnieli o technice i metodach inwigilacji. Działania do odnalezienia syna też były bezsensowne. W pierwszym sezonie było budowanie całej historii która mogła zaciekawić, jak w sezonie 2 odkrywają karty to robi się mało ciekawie. Jestem na 5 odcinku, może dalej będzie lepiej ale coś nie mogę się zebrać do oglądania przez wcześniejszą nudę odcinków zapychaczy czasu.

ocenił(a) serial na 7
fenio_px

Ciężko byłoby im masowo wykorzystywać ludzi, robić czystki bez kolaborantów. Akurat metody alien'ów nie są aż tak idiotyczne, wykorzystywanie zniewolone rasy przez przekazanie jej części władzy i nadzór tego całego projektu gdy ludzie wybijają się nawzajem to jak dla mnie świetna metoda stoswana między innymi przez Niemcy podczas 2 wojny światowej gdzie w podbitych państwach tworzyli rządy kolaboranckie.

ocenił(a) serial na 8
Arkadiusz4O

Również mam podobne odczucia. Dodam jeszcze, że to co chyba najbardziej trzyma ludzi w posłuszeństwie jest to, że każde większe wychylenie się może grozić zabiciem ich członka rodziny lub przeniesieniem do fabryki z której nikt nie wraca.

Jeszcze dwa odcinki do zakończenia sezonu. Liczę, że wszystko to co było do tej pory pokazane począwszy od tych zamykanych "kabin", rękawicy (z którą się męczą i męczą, nie mogąc tak naprawdę nic wyjaśnić), listy, na której znalazł się bowman itp. W jakiś sensowny sposób to pokażą i zachęcą do trzeciego sezonu o ile taki będzie.

ocenił(a) serial na 7
KamilFan

Pewnie ta lista miała coś wspólnego z tym że dron nie odstrzelił Bowmana, chcą go żywego tylko po co, mam na nadzieje ze zostanie wyjaśnione gdzie kursują ci ludzie w kapsułach, jestem pewny że nie lecą do fabryki.

ocenił(a) serial na 8
Arkadiusz4O

Mnie nasuwa się też inny pomysł. Odnosząc się do innego serialu opowiadającego o "przyszłości" naszej planety. Mianowicie chodzi o ,,Wayward Pines". W którym, głównym motywem było wybranie najbardziej zdolnych, silnych, wykształconych w różnych kierunkach ludzi (którzy mogą się przydać). Podstępne ich zahibernowanie uratowało ich przez zagładą aby następnie po kilkuset latach ich przywrócić do życia

ocenił(a) serial na 7
KamilFan

Zarąbiste. :) Bardzo byłoby to trafne z tym co się aktualnei dzieje w serialu, może jedynie te kilkaset lat nie wygląda zbyt realnie.

ocenił(a) serial na 4
KamilFan

Super! Wielkie dzięki za spieprzenie mega spoilerem rewelacyjnego początku serialu Wayward Pines. Można było sobie porozkminiać o co chodzi przez 5 odcinków i na koniec dostać suprise, a tak cała zabawa wzięła w łeb. Nie nauczyli obejmować w klamry spoiler fragmentów tekstu?

KamilFan

Też mi coś podobnego przyszło do głowy :)
Skoro chcą koniecznie złapać specjalistów niezależnie od tego czy
ci będą współpracować? Coś takiego bardziej pasowałoby do kogoś
chcącego odbudować cywilazcje na ziemi.
Był też serial "Treshold" gdzie alieni tłumaczyli się że ziemia
zostanie trafiona rozbłyskiem gamma.
Ale serial scancelowali i nie wiadomo czy to miała byćprawda.

fenio_px

Ludzie często zachowują się nieracjonalnie. Właśnie w drugim sezonie widać że
scenarzyści się przyłożyli. Metody działania ruchu oporu, motywacje ludzi - to
wszystko ma/miało odpowiedniki w naszej rzeczywistości.

Tocibida

Sezon 2 The End, i mogę Tobie odpowiedzieć teraz rzetelnie.
Scenarzyści się nie przyłożyli, przeciągnęli sezon totalnymi zapychaczami, powiedz jak wielka historia powstała? trochę tego trochę tamtego parę emocji i wielka cisza.
Pokazanie gospodarza totalna porażka , która rozwiała moje obawy co do ich pochodzenia.
Rozwiała bo zawiodłem się na niej już w drugim sezonie ;/.
Serial w kolejnym sezonie zmierza donikąd i jestem tego pewien, pewnie uraczą nas kolejną papką wątków znikąd np. pojawienie się Brusarda i etc.

Ybor

Żadna wielka historia. Sprawdzona metoda mnożenia zagadek.
Ciekawe czy się na koniec zamotają jak w "Lost"cie. :)
Unikalność tego serialu polega na tym,
że ktoś pomyślał, że przeważającej technicznie cywilizacji
to ludzkość może nagwizdać a nie bohatersko walczyć jak w innych
tego typu produkcjach.

użytkownik usunięty
Tocibida

Zgadzam się w zupełności.

fenio_px

Co prawda nie wiemy po co jesteśmy potrzebni obcym, ale jeżeli przyjmiemy że z jakiegoś powodu nie chcą nas od tak zabić, a zależy im na ograniczeniu do minimum strat własnych to własnie mury( bo zakładam że tak podzielono całą planetę są genialne. Nie ma przepływu informacji, formowania się większych ogólnokontynetalnych, albo światowych ruchów oporu, a te które są, właściwie walczą z kolaborantami w danej strefie i tyle.
Niewiele wiemy bo w zasadzie to nikt z bohaterów czy to tych "dobrych", czy "złych nie wiele wie .
Jednego tylko nie potrafię zrozumieć, do zdrady musiało dojść na poziomie władz najwyższych i to na całym świecie. A kto mógłby w takich okolicznościach myśleć o sobie ? Zdradzić "ludzkość" za co, po co, dlaczego ?
Cała reszta jest logiczna i serial wygląda wiarygodnie( pomijając może fakt że omurowanie całej planety, jest nieprawdopodobnym przedsięwzięciem finansowo-logistycznym, i nie wiem co tak cennego byłoby w ludziach, żeby komuś opłaciło się lecieć ileś tam milionów lat świetlnych i akcję te przeprowadzić)
Pierwszy sezon przeciągnięty, i po prostu słabiutki, drugi na szczęście poszedł mocno do góry i jest na tyle ciekawy że trzeci pewnie będę oglądał już na bieżąco :-)

użytkownik usunięty
Ybor

Mówcie co chcecie ale finałowy odcinek 2 sezonu wymiata!!

ocenił(a) serial na 7

Mi osobiście ręce opadły, to że najechała nas pozaziemska SI to jeszcze przełknąłem ale cały finał o dupe potłuc, zapychacze i jeszcze raz zapychacze wszędzie niewiadome, nic nie wiemy i na tym bazuje serial bo póki reżyserzy nie odkryją kart to dopóty będą nas wodzić za nos a my z nadzieją czekać że czegoś w końcu się dowiemy.

użytkownik usunięty
Arkadiusz4O

No to taki serial w stylu LOST - tam w początkowych sezonach też nie było wiadomo o co chodzi i moim zdaniem dobrze, bo dzięki temu ludzie oglądający dany serial z gatunku mystery mogą główkować o co chodzi i tworzyć własne teorie. Wiadomo, z biegiem czasu zostają wyjaśnione w jakiś pokrętny często sposób zagadki serialowe i wtedy z reguły serial może tracić na wartości. Wszystko zależy od tego jak producenci je wyjaśnią i żeby była ciekawa, wartka fabuła.