To teraz który przeciwnik nie wzbudził waszej sympatii .Jak dla mnie Eliot Blake z odcinka Columbo pod gilotyną aktor słabo zagrał wg mnie choć sam odcinek był dobry.
I jeszcze morderca ze szklarni taki bufon.
W sumie bardzo mało było takich osób, prawie każdy z morderców miał w sobie to coś. ;)
Ale najmniej przypadli mi do gustu mordercy z odcinków:
Sztylet wyobraźni
Słodka lecz śmiertelna
Sprawa honoru
Ostatni toast za komandora
Dodam jeszcze tych dwóch studentów co zabili profesora w Columbo na uczelni strasznie działali mi na nerwy.