Lubicie najbardziej, które uwielbiacie ze względu na głównego wroga porucznika ,klimat, muzykę....
Moje dwa najbardziej ulubione odcinki to "Make Me a Perfect Murder" i "How to Dial a Murder". Co ciekawe -- oba są z 7. sezonu i wg kolejności pierwotnej emisji następują po sobie. Pierwszy ma oznaczenie 7x03, a drugi 7x04.
Przy czym dodam, że mało jest odcinków z lat 70., za którymi nie przepadam :). W zasadzie tylko jeden - ten w Meksyku z bykiem. Tematyka niby interesująca, oryginalne miejscówki, odcinek sam w sobie wg krótszego formatu (70 min), ale jakoś tak się w nim to wszystko niemrawo toczy, że nie wracam do niego zbyt chętnie. Zawiera fajne sceny jak stłuczka na początku, ale ogólnie jakoś tego odcinka nie lubię.