Na odcinku S03E08 - śmiałem się tak mocno że mam zakwasy na brzuchu.
Uwielbiam jak Community pociska Glee. W tym odc. pszeszli sami siebie :D Lałam ze śmiechu w scenie jak weszli do biblioteki, a tam czekał na nich pianista.
Właściwie każdy miał niemożliwą scenę śpiewająca, ale ze zdziecinniałą Annie to przeszli samych siebie, albo z Brittą jako drzewem na końcu xD.
Annie, lol... była świetna, ale nie wiem czemu facetom tak się podoba gdy laska gada jak dziecko. Britta jest the worst xD
"I gotta Christmas time for me, I gotta Christmas time for tree" No i jeszcze Baby Boomer Santa i rap Abeda i Troya. No i Abed i Mr. Rad "Every thing's cooler when camera is spinning" hahaha.
Nie wiem jak wytrzymam tą przerwę. Boże, żeby tylko nie skasowali Community :C