Czy następne odcinki są również tak słabe jak pierwszy, czy coś ciekawego zaczyna się dziać z fabułą?
Jest coraz lepiej, stała tendencja zwyżkowa.
W zasadzie rozkręca się w drugim sezonie.
W zasadzie to oglądałem do któregoś odcinku gdzie poziom absurdu przekroczył wszystkie znane mi do tej pory (dom dla psychopatów), później już nie oglądałem.
No, bo to trzeba zgodnie z kolejnością. Wtedy jesteś przygotowany na to, co się będzie działo.
o masakra, przepraszam, byłem pewny że odpowiadam, ale w temacie "the following"... Skoro się rozkręca, to pewnie kiedyś do tego wrócę, dzięki
Do 3 sezonu jest dobrze. 4 sezon (aktualny) jest słabszy. Ostatni odcinek był całkiem ok, może się rozkręci.
Jeżeli masz czas to polecam Teorie wielkiego podrywu. Moim zdaniem dużo lepsza.
The Big Bang Theory? Przestałem oglądać w 4 sezonie, teraz obejrzałem najnowsze z 6 i jakoś mnie to już nie kręci
Community ma zawsze słabe pierwsze odcinki. W każdym sezonie, ale potem zaczyna się dziać coraz ciekawiej.
Sezony 1 - 3 = rewelacja, ale jeśli chodzi o sezon 4 - boję się go nawet "zacząć" mając w zamyśle krytyczne opinie widzów :(. Ogólnie za pierwsze 3 sezony ocena 9 + ten śmieszny znaczek.
Niestety, ale 4 sezon to już inny serial. 5 czy 6 scenarzystów zostało wywalonych (w tym twórca serialu) i niestety poziom spadł dramatycznie :(
1-3 sezon oceniam na 9/10, natomiast 4 na średnie 6.
Jestem po 5 odcinkach i muszę przyznać, że jak na razie całkiem fajnie wypada ten serial. Ciekawe postacie, dobre akcje, idzie się pośmiać, no i piękna główna bohaterka Britta :) Rażą mnie trochę zbyt przerysowane sceny, których jest trochę, no ale to niestety cecha charakterystyczna większości sitcomów, więc trudno się o to jakoś szczególnie przyczepić. I faktycznie z odcinka na odcinek jest coraz lepiej, więc z przyjemnością idę oglądać kolejny epizod :)