wie, ze Constantine jest na podstawie komiksu, ale jednak.. jakoś tak dziwnie się ogląda i nudno...

główny bohater mówi w bardzo podobny sposób co Crowley z Supernatural ;)

albo do kapitana Huka z Once upon a time... Musze się jeszcze wsłuchać bo nie jestem pewna ;)

Strasznie podobne do supernatural tez to zauwazylem...ogolnie nie przyjemnie sie oglada taka kupa dla nastolatkow dziwne podejscie liczylem na cos powaznego a nie ciagle zarty pierwsza scena z opetaniem dno ...

Mi się po pierwszym odcinku bardzo podoba. Czy podobny do Supernatural to nie wiem, bo nie oglądałem tego, ale na razie jest bardzo dobrze.

Hehe, tak ciekawostka co do Supernatural i Constantine, jeśli ktoś się nie zorientował:
http://uk.eonline.com/news/591378/who-wore-it-best-supernatural-s-castiel-vs-con stantine-s-john-constantine

I chyba problem polega nawet na tym, że jednak mam wrażenie, że Misha prezentuje się w tym, bądź co bądź, charakterystycznym outficie, znacznie bardziej "rasowo".
Więc nawet w tak błahym aspekcie cięzko uniknąc porównań...

dokladnie, chyba nie zostane fanem constantine

Jest na pewno lepsze od "Supernatural", które stało się swego rodzaju telenowelą. Tutaj motyw demonów został jak dla mnie potraktowany trochę 'poważniej'. Demony to demony, potwory to potwory a nie cały czas opętani ludzie.
Po dwóch odcinkach jest dla mnie na plus. Liczę, że będzie tak do końca.