Dobry pomysł, dobre techniczne wykonie, ale niestety zrobili z tego procedurala bez sensownego zakończenia. Moim zdaniem seria 1 mogłaby być wstępem do wojny jaką Constantin będzie toczył, ale jako jedno-sezonowa produkcja to brakuje w niej jakiegoś zamknięcia - konfrontacji z głównym "złym", albo jakiegoś innego wydarzenia które dotknęłoby Constantina (jak np. Newcastle). Zupełnie nie wykorzystano potencjału jaki ma serial nad filmem: stworzenia długiej, wielogodzinnej spójnej historii.