Nowy odcinek za nami. Jak widać po tematach na forum zainteresowanie serialem jest dość małe, a szkoda, bo robi się coraz ciekawiej. Co najważniejsze nie ma jakichś specjalnych graficznych, czy horeograficznych niedoróbek, bo wszystko zdaje się być płynne i dość naturalne. Odcinek bardzo ciekawy, choć po otwarciu, w którym gość nosił węże, a inni śpiewali oczekiwałem syfu. Wreszcie Manny daje się lubić, bo coś robi i nie jest już przedstawiony tak drętwo. Aktor chyba znalazł drogę do odgrywania postaci i dostaniemy anioła, który będzie się uczył jak to jest mieć emocje, czy po prostu coś czuć.
Ciekawi też postać przedstawiona na końcu. Mam nadzieję, że to nie Lucek, choć kto wie. Krzyż na piersi może coś znaczyć, ale nie musi, bo raczej nie mogą go dotykać, ale nosić na ubraniu.. kto wie.
Nie ma tematu odnośnie odcinka 6, ale możecie się spokojnie tu wypowiadać na jego temat. Odcinek dla przypomnienia opowiadał o duchu oddzielonym od ciała dziecka i zabijającym rodziców... tak w skrócie. Moim zdaniem był bardzo dobrze zrobiony i ciekawy. Po dość słabym odcinku 1 i 2, dostaliśmy serię fajnych fabularnie epizodów. Lubię tego aktora [Matt Ryan], pasuje do tej roli.
No właśnie ja nie rozumiem skąd to małe zainteresowanie serialem? Ok, początkowe odcinki faktycznie nie powalają na kolana, ale to dopiero 1 sezon, wszystko się rozkręca i trzeba dać mu trochę czasu. Odcinek 6 był super, chyba najlepszy dotychczas, a w 7 rozwinięcie wątku aniołów. Mi się podoba, szkoda, że na razie wstrzymali produkcję i 1 sezon będzie miał tylko 13 odcinków.
Wydaję mi się, że małe zainteresowanie wynika z powielania pewnych motywów. Wiem, że serial jest na podstawie komiksu i nie mówię, że to Constantine coś kopiuje, ale część z tego co nam w nim pokazują już gdzieś widzieliśmy. Myślę, że jakby bardziej skupili się na głównej fabule to akcja by była bardziej wciągająca i lepiej by to się oglądało. Mimo wszystko serial wyjątkowo przypadł mi do gustu, więc trzymam kciuki za kolejny sezon. Są jakieś akcje związane z kontynuacją serialu, więc jak chcecie wspomóc, to na facebooku jest strona temu poświęcona.
https://www.facebook.com/saveconstantine,
http://dccomicsmovie.com/how-to-help-save-constantine/
Powtarzalność wątków to już smutna norma, trudno jest teraz trafić na serial, którym można by powiedzieć, "O, tego jeszcze nie było!". Fillery to swoją drogą, nic nadzwyczajnego, norma w serialach które mają po 22 odcinki w sezonie, natomiast tutaj sezon będzie miał odcinków 13 i takie fillery też ma, dlatego są dwa razy bardziej wkurzające. Cały czas mam nadzieję, że podejmą decyzję o nakręceniu 2 sezonu :)
W Polsce pewnie stąd, że poszła fala komentarzy odnośnie kopiowania Supernatural. Za granicą nie jest wcale tak źle. Gotham, które jest dość popularne ma mniej polubień na Facebooku, niż Constantine. To oznacza, że ktoś po prostu zawalił dzień, w którym leci ten serial.
Dla porównania, na dzień dzisiejszy:
Arrow: 6 159mln
Agents of SHIELD: 4 251mln
Constantine: 2 239mln
Flash: 2 152mln
Gotham: 2 092mln
Ale komentarzy typu "ee zgapiają z spn" nie jest wcale aż tak dużo, przynajmniej z tego co widzę, no i są autorstwa ludzi, którzy nie ogarnęli, że Constantine jest na podstawie komiksu zapewne dużo starszego od SPN. Tak czy siak też mi się wydaję, że puszczają to w zły dzień bo oglądalność wtórną serial ma dobrą. Z tym, że też niezbyt to rozumiem, bo w tym czasie co Constantine w prime time na innych stacjach nie leci nic szczególnego. A takie Gotham konkuruje z The Originals i The Big Bang Theory. No chyba, że to po prostu kwestia piątku wieczór, kiedy imprezy wygrywają z telewizją.
W czasie Constantine'a lecą filmy i to z nimi musi walczyć. Do tego piątek to imprezy, a warto zauważyć, że jest to serial skierowany przede wszystkim do grupy ~16-30 czyli tych, którzy jeszcze imprezują.
Na szczęście serial w raz z 8 odcinekiem znacznie odbił się z oglądalnością co daje nadzieje na przyszłość.
Jak na razie dla mnie :
Constantine S01E01 3,9/6
Constantine S01E02 3,7/6
Constantine S01E03 3,5/6
Constantine S01E04 4,0/6
Constantine S01E05 3,8/6
Constantine S01E06 3,7/6
Constantine S01E07 3,7/6
Na końcu odcinka postać skojarzyła mi się z Ojcem Hennessy. Postać istniała w filmie z 2005 roku. Nie wiem jak w komiksie bo nie znam.
No właśnie kurde,tak sobie odświeżyłem film z "Kijanką" i coś mi się wydaje,że ten John Constatnine jest jakiś taki lepszy.Żywszy,bardziej aroganci i pewny siebie no i o niebo lepiej się prezentuje.Sam Chas jest lepszy,niż w filmie dzieciak Shia.Szkoda tylko,że taki fajny serial jest niedoceniony i pewnie pójdzie do śmietnika,szkoda.A ten odcinek mi się zajebi*ście podobał.Wreszcie dotknęli ciekawej tematyki typu upadłe anioły.Zapachniało mi trochę filmem Armia Boga.No i w sumie podoba mi się przedstawienie aniołów w tym serialu.W filmie jakieś takie bezpłciowe były (nie w dosłownym znaczeniu tego słowa)
No właśnie jest różnica w przedstawieniu aniołów i moim zdaniem w serialu są faktycznie lepsze. Film był dobry, ale brakowało tego, co ma ten Constantine, takiej nietypowej arogancji i nietypowych zachowań. Szkoda, że odcinek 8 nie jest już tak dobry, ale kto wie, może to taki odpływ przed falą uderzeniową, która zawita w ostatnich odcinkach?
SPOILER ODN. ODCINKA 8
W sumie mamy już pierwszego demona na ziemi [w naturalnej formie].. to powinno jakoś ukształtować fabułę. Czasem ten serial powoduje mieszane uczucia estetyczne, bo widok kurczaka oblanego krwią nie jest typowy, zwłaszcza, jeżeli on ma "udawać" dziecko :D Nie przypominam sobie takich scen w filmie. Odważnych.
No i właśnie tym bardziej ciężko będzie się pogodzić z anulowaniem tego serialu.Na początku może niczym się jakoś nie wyróżniał,ale teraz jest zdecydowanie lepiej.Niestety,nie od nas zależy jego dalszy los.
Gdzieś czytałam, na jakieś angielskiej stronie, że oglądalność wzrosła chyba ( o ile dobrze pamiętam, proszę o wyrozumiałość) 25%. Więc być może przesłużą serial :)
Gdy zaczynał się Arrow to jak sprawdzałem forum (gdzieś okolice połowy pierwszego sezonu) to było ono martwe, 3 osoby coś pisały może. Dopiero po zakończeniu 1 sezonu coś tu się rozkręciło :P
Na wielki plus postać Imogen, zwłaszcza jej rozmowy z Mannym. Mam nadzieję że się jeszcze pojawi :)
Manny wydarł jej serce,więc to chyba finito.Podobny motyw był w Armii Boga,gdzie w ten sposób uśmiercali aniołów.
Biło wtedy,to fakt,ale czy tak jest nadal?W sumie,to nie pokazali czo zrobili ze zwłokami,więc można popuścić wodze fantazji.Teraz jednak inne zagrożenie nadchodzi,więc się skupią na tym.Swoją drogą,serial jest coraz ciekawszy i szkoda by było anulować.
Dlatego Constanitne zamknął w słoiku jej serce. Bo to własnie jest jej esencja i można takowego anioła wskrzesić.
W komiksie jak JC rozmawia z Gabrielem ten mówi że Anioła i Demona wielkiego kręgu może zniszczyć tylko Bóg lub kompletna w niego niewiara. zaś pomniejszego tylko odpowiednio silniejszy Anioł/Demon. Imogen ie została zniszczona kompletnie tylko unieszkodliwiona na jakiś czas. Ale czy wróci w serialu ? Myślę ze tak. Bo pewno wszystko co schował jak jej serce i jego przyjaciel z demonem głodu zostaną uwolnione a dom zostanie zniszczony :) Ale poczekać musimy na finał sezonu jak nadejdzie Ciemność :D