a jednak 10/10! ;D
musze przyznać ci racje co do Travisa, ale Andy jest krótko mówiąc zajebisty!

Kocham ten serial!:P Wszyscy faceci są rewelacyjni a Laurie no...cudowna!:P Pierwszy sezon to moje 3 może 4 dni!:P Czekam na drugi bo w tv nie mam jak oglądać;]

Nie rozumiem, jak serial moze byc pedalski? Tymbardziej ze to nie jest ani o lesbijkach ani gejach...

Pedalski? a to ciekawe. rozwiniesz tę myśl, bardzo mi na tym zależy, bo może wychwyciłeś jakieś ukryte dno w tym zabawnym, lekkim, serialu k o m e d i o w y m. Tym bardziej, że sam jako pedał nie znalazłem tam niczego pedalskiego... Ale może jestem w tym po prostu kiepski :/

hahaha czlowieku, prawdziwy mezczyzna -przytula sie(do facetow tez), mowi o uczuciach a przynajmniej je ma, jest kochajacy, ma swoich guru i traktuje kobiety z szacunkiem, jak ich nie rozumie to nie wnerwia ich jeszcze bardziej (fakt troche to za idealne ;) ) ect i nie czuje sie przez to,jak to okresliles wulgarnie, pedalem. mysle, ze miales na mysli okreslenie niemeski tudziez zniewiescialy, bo wierz mi, geje moga byc bardzo mescy. jesli tez serial powoduje, ze czujesz sie niekomfortowo to moze jest w tobie pierwiastek kobiecy, ktorego sie wstydzisz ;) lol chcialam zaznaczyc, ze jest to serial komediowy i pewne sceny moga byc lekko przerysowane dla tego celu. ale to powoduje (poza innymi trikami), ze jest on smieszny :). rozumiem, ze jest to serial pod publike kobieca, ale nie okreslalabym go mianem pedalski, troche taktu.

Zgadzam się z makoo, po za tym... jak uważasz że jest pedalski to go nie oglądaj ;p Polecam ten serial ludziom którzy lubią się pośmiać, bo można tam znaleźć na prawdę dużo zabawnych scen, szczególnie warto zobaczyć końcówki podsumowujące ; ))

teletubisie tez były "pedalskie" według pewnej mądrej głowy...
w 16 czy 17 odcinku robią gej-pułapkę gdzie nie ma ani nic zachęcającego ani zniechęcającego do homoseksualnych zachowań...
i oczywiście można powiedzieć na faceta który idzie z zona na zakupy do sklepu z butami wygląda w nim niemęsko/pedalsko (bez urazy dla homoseksualistów obu płci) ale fakt ze poszedł tam z żona bo go prosiła zmienia sytuacje w której osobnik staje się kochającym mężem który potrafi poświecić czas swojej kobiecie.
co do Travisa- gra jak gra ale w serialu chodzi o relacji innych postaci do Travisa. pobłażliwy ojciec, nadopiekuńcza matka, fajtłapa która okazuje się mentorem survivalu wśród kobiecych zachowań.
i może właściwym określeniem byłoby ze serial jest bardziej skierowany do kobiet niż nazywać go pedalskim bez sensownych argumentów bądź z brakiem odpowiedniego słownictwa
bless

Ja dopiero zaczynam oglądać serial ciekawe oby mi się spodobał hehe.

"pedalskie" męskie przyjaźnie są najczęściej moją ulubioną częścią amerykańskich seriali, takich jak friends czy scrubs, a nawet community.
ale ja jestem trochę pedalski w sumie.