jestem po 6 odcinkach 1 sezonu i mam wrażenie, że ten serial jest o NICZYM. oprócz
dziwnych problemów głównej bohaterki, które ograniczają się do czekolady i seksu z
młodszymi, ten serial nie ma treści... czy później dzieje się coś ciekawego?
Najpierw serial skupia się na Jules i jej 'problemach sercowych', z kolei potem na perypetiach całej grupy przyjaciół. Rzeczywiście można tu powiedzieć, ze jest o niczym, ale właśnie za to go lubię, nie ma tu jakich skomplikowanych wątków, to jest po prostu lekka i przyjemna komedia, którą bynajmniej ja mogę oglądać w kółko ;) Być może mało ambitny serial, ale ja za nim przepadam :)
obejrzałam 14 odcinków i masz rację, nic głębszego do zobaczenia na szybko albo w ramach relaksu :)