Co takiego złego jest w "dużych oczach"? Chyba patrzysz przez pryzmat Dragon Balla, gdzie projekty postaci były paskudne.

Co takiego dobrego jest w dużych słit oczach?

Są po prostu słitasne :P

To, że jest to kreska raczej dla dzieci... Bebop i GITS nie miały takich slipków...

Przecież w Cowboyu były duże oczy 0.o, najlepszym przykładem jest Edzio.
http://myanimelist.net/topanime.php - większość dobrze ocenianych anime dla osób starszych ma duże oczy.

Akurak Edek to jakieś dziwne wynaturzenie :)

Faye też ma i sporo mniej ważnych postaci. To odmiana klasycznej kreski.

Gościu, coś Ty sie tak uparł na BD?
A "duż oczy" są złe dlatego, że są po prostu wkurzające.

BD? A co to? xD
Jeżeli chodzi Ci o DB to napisałem - "projekty postaci były paskudne". Interpretacja 2 zdań sprawia Ci problem?

Wyobraź sobie, że mnie "duże oczy" nie wkurzają. Podane przez @sceptyk przykłady są błędne i dlatego odpowiedziałem.
Jak duże oczy tak Cię wkurzają to nie wiem jakom cudem obejrzałeś Soul Eatera, z którego masz avatar. Powodzenia w oglądaniu anime "bez dużych oczu".

Sorki, DB ;P

Soul Eater obejrzałam, bo mi się podoba zarówno szata graficzna jak i kreska. A duże oczy to są takie: http://dreamuniverse.files.wordpress.com/2008/11/anime-girl-listening-music.jpg, a nie takie jak w SE http://1.bp.blogspot.com/-yH3HYCPpOb4/TiFcxS1Q8KI/AAAAAAAAXKE/UQur7qqsuwI/s1600/ souleater_4_640.jpg. Jest różnica i to dość widoczna.

muzyka w CB była spoko, ale akurat ta z openingu (w dodatku z takim sobie filmikiem) mnie nie wkręcała. wiadomo i ten filmik i ta muza ma swój styl, ale mi nie przypadło to do gustu jakos...
najbardziej w pamiec zapadły mi 2 kawałki z odcinka 5 "walk i the rain....(coś tam coś tam)" jak Spike (co chwila mi się nazwa tej postaci z Jackiem Sparrowem z Piratów Karaibów miesza^^) szedł na walkę z Viciousem, a potem taki dziwny jakiś koscielny kawałek jak spadał z okna i miał flashback wspomnien. 2 super momenty z muzyką czyniącą je takimi, jakby w tle przygrywał jakiś chłam obniżyłoby to wrażenia z tego odcinka bardzo.... a tak jest to jeden z moich ulubionych.

PS: i co z tego, że stać ich było na fajki jak nie mieli na paliwo i żarcie? nigdy nie widzieliście pijanego bezdomnego który pewnie nie jadł nic od tygodnia a nie mył się rok?

Ta piosenka nazywa się "Rain" i jest w dwóch wersjach (na youtubie w trzech :D)
Śpiewana przez kobiete
http://www.youtube.com/watch?v=l9_p-nhZXLg
Mężczyzne
http://www.youtube.com/watch?v=_5W7X3HNpFw&feature=related
A wersja 3 jest "fan made" i jest to mix tych dwóch. Mozna znaleźć parę wersji tego, lecz dam tylko 1 link bo nie chce mi się szukać all
http://www.youtube.com/watch?v=1FjV2vNkpDA&feature=related

dzięki, ja generalnie gdzieś mam soundtrack więc wiem jak się te piosenki nazywają (rain i green bird) może jak pisałem komentarz to mi wyleciały nazwy z głowy bo późno było. albo może myślałem, że ktoś może oglądał serial i kojarzył utworki ale nie ma soundtracku więc nie wie jak się zwą więc chciałem mu/jej to wyjaśnić jakoś^^ anyway nieważne i tak dzięki za pomoc.
co do rain to słucham tylko tej wersji co się w rzeczonym odcinku przewinęła, żadnych fanowskich ani męskich...
już i tak mam dość problemów z tym że jak chcę jakiś utworek z anime gdzieś pobrać żeby na telefon wrzucić to się okazuje że to karaoke^^

Bardzo dobry serial anime. Przede wszytstkim klimat jest niezły - połączenie niezbyt odległej przyszłości z atmosferą troche westernu i lat 70-tych i 80-tych : bród, smród, ubóstwo, hazard i anarchia. Ludzie radzą sobie jak mogą, żyją w śmieciach lub je zbierają, łapią bandytów albo się nimi stają do tego te niby "nowoczesne" latające wehikuły, które tak na prawdę są starymi gruchotami, ledwo dychającymi, z fruwającymi w próżni odpadkami wszelkiego rodzaju. Dodajmy do tego muzykę bluesową i acid jazz (opening moim zdaniem jest nieziemski!!), całkowicie zgadzam się ze sceptykiem muzyka przede wszystkim, serial zaczęłam oglądać jak natknęłam się na youtube właśnie na opening. Uwielbiam odcinek kiedy Spike odkrywa tajemnicę swojej lodówki, normalnie rozkoszny!!:D:D:D

popieram całym sobą, każdą kończyną ;p
A moja ulubiona piosenka, to oczywiście pełna wersja The Real Folk Blues... Zakochałem się w niej