Ciężko powiedzieć po takich krotkich odcinkach. Humor jest mieszanego sortu, czasem naprawdę dobry. Czasem poziom American Pie. Bardzo dopasowana kreacja Boga. ale ja uwielbiam tego aktora, także tegos ;) Jestem ciekawa następnych odncinków. Podoba mi się stylizowanie nieba na Industrial. Daje do myślenia

Na razie mogę powiedzieć, że szału ni ma. Spodziewałem się czegoś w stylu "Dogmy" ale widzę, że to nie ta liga.

Bardzo dobrze! Steve w roli Boga robi robote! mistrz! :) po 2 odc 8/10 minimum

Jestem po pilocie.Nic nie mnie rozbawiło.Daleko temu serialowi do Good Place ,B99 czy Ap.bio.Wybór akurat tej modlitwy też na siłe aby tylko był jakiś wątek główny.Na minus Radcliffe.Chyba sam nie wie po co tam jest i co/jak ma grać.

Denne. Może się spodobać ludziom, którym niewiele potrzeba do śmiechu.

Dałam szansę nawet drugiemu ale nie leży mi ta komedia.

Przeczytalem recenzje chyba w polityce strasznie gosc objechal a tu calkiem dobry dupy nie urywa ale aktorzy graja bardzo dobrze.Rzec jak kon sie przy tym nie da ale wyluzowac mozna spokojnie z browarkiem w reku ot taki "pod numerem 9"

straszne kupsko.
zamiast śmiesznie jest żałośnie

widzę że większości nie przypadł do gustu, a mi się spodobał. niektóre odcinki lepsze, inne słabsze, arcydzieło to to nie jest, ale całkiem przyjemna, nie za głupia, nie za wymagająca komedia - w sam raz. Buscemi wymiata, sama koncepcja jego postaci jest przednia; pozostali aktorzy tez dają radę, Radcliffe w roli introwerycznego i przestraszonego wszystkim post-jaskiniowca całkiem całkie ;)