Ten serial warto ogladac chociazby tylko dla tej jednej postaci. Guerrero jest fenomenalny,
zarowno dialogi, aktor jak i ogolna kreacja postaci. Ma ten niepowtarzalny charakterek i nie
jest kolejnym suchym zabijaka bez wyrazu. Serdecznie polecam!
Zgadzam się, że Guerrero to najbardziej ciekawa, barwna i interesująca postać. Ma w sobie to coś... coś co sprawia, że nie jest on płaski i bez wyrazu. Jest to człowiek, którego lubię najbardziej w tym serialu:D
SPOILER!!!
W sezonie 2 mamy 2 nowe postacie. Pani Pucci w odcinku 1 spodobała się mi. W odcinku 2 zaczęła działać mi na nerwy natomiast w 3 to już włosy z głowy wyrywałam. Kobitka doskonale wie jak działali/działają, nie kryli się z tym i byli/są skuteczni. Próba zmiany ich sposobu dotarcia do celu jest bezsensowna i bardzo denerwująca. Mam nadzieję, że Ilsa w 4 odcinku zmieni podejście do sprawy albo zginie:D
Niestety pani Pucci wciąż męczy nas swoją osobą. Ale za to w kwestii Guerrero pojawiło się coś nowego. Zdjęcie małego chłopca na prywatnej teczce, dom na przedmieściach i dziecinny rowerek przed domem (ten sam ze zdjęcia chłopca). W pierwszej chwili pomyślałam, że skubaniec dobrze się maskuje jak na mieszkańca domku z ogródkiem, ale potem pomyślałam, że to wszystko wygląda na dość zaniedbane. Nie dziwiłabym się, gdyby Guerrero miał rodzinę ale ją stracił.