Nie sądziłam że w 2015 pojawi się jakiś serial o kilka klas przeskakujący inne. Niesamowity i nieprzyzwoicie dobry ! Polecam, taka dawka emocji jaka jest w tym serialu jest poza zasięgiem wszystkich innych z ostatniego okresu !!!
w drugim sezonie te czarne wcale nie były czarne a białe białe - drugi sezon dużo lepszy , mniej dłużyzn , więcej Childana, więcej Smitha, więcej kolorów, akcja przeniesiona na stronę nowojorską i berlińską- bardziej film akcji niż rozważania nad istotą naszej rzeczywistośći- wielbiciele prozy Dicka pewnie będą zawiedzeni ale akurat mi się bardziej podobało- film ma w końcu swoje prawa :)
Odświeżyłem sobie ksiazke po obejrzeniu tego pierwszego sezonu.
Przeciez ten serial całkowicie oddaje ducha tej książki. Więcej, dodatkowo obudowywuje wątkami skromną zawartość ksiązki.
- rozwija historie kierowcy ciężarówki (podwójny agent, werbunek, ucieczka, zabija nawet własnych ziomków)
- dodaje nazi - rewolwerowca w neutralnej strefie.
- ruch oporu, yakuza
- kompletnie bez sensu dodaje wątek gazowania tej rodzinki w pokoju, co ma pokazac, że japończycy chłoną "nazistowską" sztukę zabijania i są pod ich przemożnym wpływem, mimo że w książce jest właśnie pokazana odrębność kultury japońskiej (cały wątek z childanem, obiadem u japońskiej rodzinki) , a z drugiej strony ich dziecinny sentyment do amerykańskich bubli (tutaj zarówno naziści jak i amerykanie ewidentnie gardzą japończykami, zarówno poprzez wyśmiewanie porad z mistycznych książeczek zapożyczonych od chińczyków, jak i wyrachowanym rozwijaniem przemysłu fałszywych bibelotów)
- filmy, zamiast książki
- gdzie jest przenikanie dwóch światów? W książce jest zasugerowane w tym samym momencie, co w filmie. Japończyk dostaje czasowej wizji.Nie może odnaleźć rykszy ani nikt mu miejsca nie ustępuje w lokalach.
Problem z tym serialem jest taki, że ta ksiązka się srednio nadaje do ekranizacji/adaptacji
Dialogi/akcja/postacie miałkie. Jedynie pomysł związany z "Tysiącletnią Rzeszą" jest warty rozwinięcia plus wątek z tarciem różnych kultur (wątek z Childanem), reszte można spokojnie wywalić i wsadzić coś ciekawszego.
Aha
No i z najciekawszych postaci to chyba postać nazi-rewolwerowca się wybija. Reszta grających jest jakaś mdła, sztuczna i nijaka.
To chyba nie oglądałaś True Detective, pierwszy sezon pod tym względem rozwala na łopatki. Jak dla mnie jest to serial numer 1 i to się nie zmieni póki co, oczywiście Twin Peaks zajmuje drugie miejsce. Drugi sezon TD także trzyma poziom :)