mam nadzieję, że jednak jakimś cudem przeżyła i będzie miała ponowne "wskrzeszenie" :)
Czy coś wiadomo na temat kontynuacji odcinków?

22 stycznia będzie odcinek 3

wyśmienicie, tylko 2 miesiące czekania

Ja się bardzo wkręciłam i teraz czekać, mogli dać sezon 8 od razu w styczniu

Ale przynajmniej wiadomo że nie była matką Liz - przynajmniej ja tak wnioskuje, z przesłuchania Dona też wynika, że gdyby była matką Liz wiedziałaby o tym o co pytała, a przede wszystkim że to Liz ma wszystkie informacje. I jest żywą teczką. Jeśli się oczywiście nie mylę. I dobrze że zginęła bo kiedyś musiała :) i wolę Remingtona.

Ale zwiastun wymiata, będzie polowanie,krew i łzy

Całkiem całkiem. Pewnie to ostatni sezon więc pozwolą sobie na więcej.. oby.
Oczywiście najlepsze, że po tych 2 odcinkach 8 sezonu, jak wcześniej się z tego śmiałem, tak teraz uważam, że Red faktycznie może być Katariną Rostovą xp Co to się porobiło.. Dodatkowo, zabrali ciało "Katariny" więc jeszcze się okaże, że Red sobie zaaranżował jej "śmierć" aby nawet Liz uwierzyła, że nie żyje.
Podsumowując: namieszali, jak zwykle :D Albo Katarina była prawdziwa i Red postanowił uwiarygodnić śmierć Katariny aby mu czy Keen nie szkodziła (powiedzmy, że sobie ją 'schowa' pod 24h ochroną), albo to była fejk Katarina i Red jest Rostovą lolol xD

btw. i kto by przypuszczał, że pójdą o krok dalej w relacji Keen i Donalda :p

Donald nareszcie się na coś nadał- na sex zabawkę Elki

:D Donald ma zawsze pod górkę haha

Również jestem w szoku... Jestem dopiero w połowie 8 sezonu ale odechciało mi się oglądać po śmierci Katariny... Wkurza mnie to już powoli że Red odbiera każdego Keen
A Keen potem i tak mu wybacza... Nie no serio jestem wkurzony że Katarina zmarła...
Najbardziej budowana postać od początku serialu...

Mnie się odechciało oglądać po śmierci Elki, teraz fabuła nie ma sensu. Sam Red tego serialu nie daje radę uciągnąć.

No ja jestem na końcu 8 sezonu. I od Śmierci Katariny czuje smutek za takie zniszczenie postaci... legendarna Katarina tyle legend... A okazala sie słabsza od chociażby PIONKA BERLINA z 2 sezonu przecież to śmieszne.. żadnego zagrożenie nie czułem od niej.. I jestem tym załamany że tak słabo to rozegrali, że zginęła.. A najbardziej mnie wkurza fakt że FBI,KEEN są tak glupi że ciągle na te śmierci pozwalają... To aż śmieszne jest.. Szczerze mówiąc oglądając chce by RED zginął JESLI się okaże że Katarina była naprawdę jej mama.. to jest zenujace że tylu bliskich zabija by chronić siebie..

Dla mnie ten serial w tym momencie stał się słaby.. Obejrzę finałowy sezon ale jeśli wyjdzie na to że
Red zabił Matkę, Męża, Przyjaciół LIZ by chronić siebie to będę żałował że to obejrzałem do końca...