Zastanawiałem się, jaki serial okazał się lepszy od GoT (według ocen na filmwebie, którymi nie zawsze warto się sugerować - ale akurat nie w tym przypadku) i po bardzo długim czasie zepchnął ją z pozycji lidera rankingu. Nie dziwię się ocenom, recenzjom i pozytywnym komentarzom. Świetny miniserial, rewelacyjny klimat. Takie miniserie są dobre, zamiast długich kilkusezonowych tasiemców, gdzie scenarzystom i reżyserom brakuje już pomysłów i każdy kolejny sezon z reguły jest coraz słabszy (choć GoT o dziwo nie oglądałem, ale wierzę że zeszła na psy ;)). 10/10