Od lat nie było tak dobrego serialu. Przypominam ,że po latach dominacji "Czarnobyl" wskoczył jako TOP 1 bez podziałów na kategorię. Jednak serial na faktach ,dramat robi większe wrażenie mimo małej liczby odcinków. Jak ktoś już tu napisał ciągłe poczucie niepokoju wciskające w fotel ,uczucie przygnębienia i bezradności oczami Legasowa. Długo po napisach końcowych trzyma jeszcze napięcie niczym sami byśmy byli napromieniowani... Jeszcze zdajesz sobie sprawę ,że nie masz jodu w szafce na najczarniejszą godzinę... Idziesz i go kupujesz ;d Spojlerów oszczędzę. Dodam ,że GOT było długo uznawane za arcydzieło do kiedy nie pojawił się ten miniserial. Teraz najwierniejsi fani przyznają ,że GOT przy serialu na faktach ,dramacie, wypada słabo z tym fantasy i smokami. Oczywiście nie umniejszając temu gatunkowi ,który również lubię ,ale uważam ,że nie ma polotu...