Fantastyczna gra głównych postaci, póki co chwilowa przemiana jednego z towarzyszy (zobaczymy, czy to nie jest tylko kwestia zamartwiania się o siebie, żeby z czasem obarczyć winą wszystkich dookoła, z Legasowem na czele), ewakuacja miasta, propaganda dalej się niesie ("awaria"). Odcinek kompletnie hipnotyzujący. I te latarki na koniec. Trzyma w napięciu. Już nawet brak rosyjskiego nie przeszkadza.