Pozycja obowiązkowa dla tych, którzy nie żyli w tamtych czasach albo byli zbyt młodzi, aby zdawać sobie sprawę, co się działo. Niby coś tam w szkole o tym mówili, na fizyce o tym uczyli, kilka dokumentów o tym łyknęłam, rodzina coś tam opowiadała, ale nic nie oddało w pełni ogromu katastrofy i tragedii jednostek.
Scena w ostatnim odcinku, w której Legasow tłumaczy dlaczego katastrofa się wydarzyła... Powinni od tego zaczynać w szkole. Zawsze mechanizm był tłumaczony w taki sposób, że nie byłam w stanie tego pojąć. Kilka minut filmu dało świetną bazę do tego, żebym teraz mogła zrozumieć również bardziej skomplikowane kwestie.