Wystarczy sfilmować historie takie jak ta i człowiek dopiero zaczyna się bać! Po co się bać, tego co się nie wydarzy? Smogu? Globalnego ocieplenia? Zanieczyszczenia środowiska? Przecież tego nie widać, jak mówiła babcia dojącą krowę! Mam nadzieję, że nasi potomkowie doczekają takiego serialu, w którym pokazane będzie, jak zażegnano obecnym kryzysom na Ziemi