Zastanawia mnie, po co oni zabijali psy, a inne zwierzęta, jak koty, zostawiali (na ciężarówkach były tylko psy). Tymczasem bardziej napromieniowani ludzie (masa człowieka jest większa niż pas) byli ewakuowani i rozwożeni po całym kraju. Nie mogli więc tych psów już też zostawić?