O czym mówisz ? Jeśli o warunkach bezpieczeństwa i o braku profesjonalnych dozymetrów to myślę, że na tamte czasy nikt nie spodziewał się takiej katastrofy na skale "europejską". Promieniowanie było mierzone wtedy w rentgenach, a nie mikrosiwertach tak jak dziś i kiedy grafit był porozrzucany pod elektrownią między strażakami to promieniowanie wynosiło około, a nawet ponad 2000 rentgenów, czyli prawdopodobnie 100 razy więcej niż dopuszczana dawka promieniowania.

Właśnie nieudany test był przeprowadzany na wypadek katastrofy. Szkoda że pierwszy odcinek nie skupił się na przyczynach awarii. Demonizowanie partii nie do końca zgodne z prawdą historyczną ale dla potrzeb serialu dla mas spełnia swoją funkcję.

Dokładnie. Ale taka moda "czerwone to specjalnie ludzi naświetlały". A tutaj rzetelne omówienie przyczyn katastrofy (minuta po minucie), przebiegu akcji i konsekwencji zdrowotnych. http://www.paa.gov.pl/uploads/pub/strony/strona_163/text_images/czarnobyl.pdf

Wrzuciłem sobie na Kindle. Będzie czytane. Dzięki.

gzie z uporem maniaka promujesz korporację atomistyczną. Spamujesz nią wszędzie.

Kopernikiem też spamują, a przecież gołym okiem widać, że to Słońce się kręci dookoła płaskiej Ziemi.

Chernobyl explosion caused 2 immediate deaths and 29 deaths from acute radiation sickness in the course of the next three months. Altogether, 237 people were airlifted from Chernobyl to Moscow and treated in the special clinic there. Out of these, 134 showed symptoms of acute radiation syndrome. It has been claimed that a total of 50 people died of acute radiation syndrome, and that 4,000 may die in the future of radiation-related causes. But the ultimate Chernobyl mortality toll, though difficult to estimate, may yet turn out to be significantly higher. Current estimates place it between the 4,000 deaths estimated by United Nations agencies in 2005 and the 90,000 suggested by Greenpeace International.

Dodajmy do tego fakt, że zdiagnozowane, nieme raki tarczycy są nie do zinterpretowania. Przed Czarnobylem nikt nie robił na masową skalę badań przesiewowych, więc nie istnieją dane, do których można by się odnieść w tej materii. Mało tego. Od 2016 zmieniono podejście do niemych raków i resekcje oraz terapie jodem nie są zalecane. Płody teratogenne pojawiały się setki/tysiące lat przed Czarnobylem. Mało tego. Ludzi z Prypeci przesiedlono do miejsc, gdzie promieniowanie tła jest wyższe niż to w zonie.

Jak wyżej -- ale KTO nie chodził do szkoły?!
Zwykli ludzie nie mieli dostępu do takiej wiedzy jak my teraz, a w szkole uczono ich co najwyżej, że atom jest tanim i bezpiecznym(!!!) źródłem energii. I że przed promieniowaniem można się chronić pijąc wódkę...
Zarząd elektrowni należał do partyjnej elity - nawet jeśli mieli jakąś specjalistyczną wiedzę, to i tak ważniejsza była dla nich socjalistyczna propaganda i trzymanie się stołków.
Tak więc zostawała garstka specjalistów z prawdziwego zdarzenia, jednak oni niewiele mogli zrobić, bo za nieposłuszeństwo wobec Partii groziło więzienie albo kula w łeb.

ale co ty bredzisz. a w szkołach niby gimbaze uczą co to promieniowanie jonizujące i jak należy się przed tym chronić? albo na tych śmiesznych humanazistowskich studiach typu socjologia albo politologia?! nie bądź smieszny z tą "szkołą"

Przysposobienie obronne...

Przecież doskonale wiadomo kto zawinił - chory z ambicji, niedouczony inżynier, który już wcześniej spieprzyl co drugą robotę jaką mu powierzano i w Czernobylu chciał się wykazać za wszelką cenę. No i się wykazał - brakiem kompetencji i bieżącej wiedzy.

tak wynika z 5 odcinka

Przyznam szczerze, że jeszcze nie miałem okazji obejrzeć tego serialu ale znam dosyć dobrze okoliczności i skutki awarii tej elektrowni. A do serialu wkrótce się zabiorę :)

Masz rację. Idioci, czy niski poziom edukacji. Poraża głupota tych ludzi na filmie. W latach 70 ub wieku więcej na ten temat wiedzieli Polacy niż ci pracownicy AE i mieszkańcy miasteczka. Może reżysera poniosło i zrobił z nich kretynów w co wątpię.

W jak wielu wątkach jeszcze wspomnisz ile w latach 70 wiedziałeś na temat energetyki jądrowej? Było jak było, serial przedstawia to w miarę zgodnie z historią.

Nie oceniaj według siebie.
Kiedyś w polskich szkołach uczono między innymi o skutkach napromieniowania.
Polska pierwsza Europie podała płyn Lugola. O tym nie będzie mowy w tym gniocie amerykańskim dla gimbazy czerpiącej wiedzę z internetu. W Polsce nie ma elektrowni atomowych.
Lepiej nieuku zobacz spektakl na fatach pt: "Czarnobyl 4 dni w kwietniu" i nie podskakuj, bo zabawny.

Nie znam tamtych czasów z doświadczenia, jednakże zachowanie większości naukowców pracujących w elektrowni (tak naprawdę jest ich kilku w pierwszym odcinku) jest uzasadnione panującą propagandą. Część z nich (włącznie z panami w garniturach) nie wierzą w to że mogli zawieść, przez co odrzucają prawdę (chociażby, mająca miejsce w rzeczywistości, sytuacja z zakresem pomiarowym dozymetrów, ale to pewnie wiesz bo wszystko wiesz).

Co do ludzi z Prypeci to oczywiste jest że na parędziesiąt tysięcy znajdzie się wielu niedouczonych (niezależnie od jakości kształcenia) którzy z czystej ciekawości będą chcieli znaleźć się blisko katastrofy i obserwować, bo przecież "tylko" dach się pali.

Powiedz mi lepiej czemu w Polsce, mając takich geniuszy jak Ty, nie mamy elektrowni atomowej?