Nie miałam niestety nigdy mangi w ręku, ale doczytalam sie ostatnio, że wg mangi w okresie Ksiezycowego królestwa cztery Senshi które mialy bronić księżniczki Serenity czyli nasze kochane Mars Wenus itd. byly przeznaczone czterem generalom czyli Zoisite, Kunsite i tamtym dwóm... No ale oni się zbuntowali i przeszli na Ciemna Stronę. A potem wszyscy zginęli.
Szkoda mi się tego zrobiło, bo Usagi miała swojego księcia, a one były samotne, chociaż Ci generałowie nie byli do końca źli (np Nephrite się nawrócił ale potem zabił go demon). To wszystko mogło wyglądać całkiem inaczej, jak uważacie?
Niestety, ale to co mówisz, to bajka. Takeuchi w jednym ze swoich artbooków narysowała właśnie pięć par - Senshi + generałowie, ale był to rysunek niepowiązany z mangą i stąd wzięły się te spekulacje.
Na wikipedii czytałam, że w mandze generałowie naprawdę byli związani z Senshi, więc teraz już nie wiem, komu wierzyć.
najlepiej autorce mangi, ostatecznie to jej bohaterowie i to ona decyduje, kto sie z kim ma kochac:) Naoko wyraznie powiedziala, ze ten art byl wariacja na temat bohaterow, a ona sama nigdy nie rozwijala glebiej zwiazkow czarodziejek z przeszlosci. nie liczac sailor moon i endymiona, przez to wynikl caly balagan:)